Hmm... to zależy... jeśli bym ją znam powiedział bym OK
jeśli bym jej nie znał, wziął bym od niej numer telefonu i
powiedział żebyśmy się wgl. najpierw poznali, pogadali,
dowiedzieli się czegoś o sobie.
czasem warto zrobić taki krok, choć niektórzy mogliby to
potępić ja uwazam ze jeśli zbytnio się nie narzucasz taka
propozycja jest jak najbardziej okay
Nie chce jak to nie chce? Lubię
ludzi którzy stawiają sprawy jasno chociaż dziewczynie chyba
nie bardzo wypada, powinna dać to do zrozumienia a gdyby jakaś coś takiego mi
powiedziała a nie bardzo by mi odpowiadała powiedziałbym
wprost co o tym myślę i co nie byłoby jej łyso dostać kosza
od chłopaka hahaha Znam kilka
dziewczyn takich odważnych w wieku 18-22 i wszystkie pomimo tego
że się uczą są już matkami, a więc jeżeli tęsknicie za
macierzyństwem, śmiało to podniesie wasze szanse
Ja mam skrajne uczucia co do tego: Z jednej strony odważna, z
drugiej strony byłoby to trochę pozbawione tej kobiecej
subtelności...
Ale ja tam się nie znam i nie oceniam ludzi bezpodstawnie, więc
musiałabym zobaczyć w jaki sposób by to zrobiła...
jak dla mnie nie jest to za bardzo normalne, aczkolwiek ludzie
są różni. ja rozumiem, można to zasugerować, no ale bez
przesady. to raczej domena chłopców, ale może jestem
stereotypowa .
jakoś nie widzę siebie w takiej roli. jestem staromodna i
uważam, że takie rzeczy jak proponowanie spotkania są raczej
domeną facetów. źle bym się czuła proponując spotkanie -
natrętnie ? . zresztą potem zastanawiałabym się czy zgodził
się bo chciał się spotkać czy dlatego, że głupio było
odmówić. ano i usłyszeć "sorry ale nie" też nie byłoby
fajnie więc raczej unikam takich akcji .
Odpowiadasz użytkownikowi listless
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.