ja nie znoszę niedziel bo to dzień przed nowym tygodniem co
wiąże się z poniedziałkiem i tym że trzeba iść do
szkoły... czyli w niedziele mam masę nauki na poniedziałek i
najbliższe dni.... i teraz co, uczyłam się z biologii i
zasnęłam hahaha
załamka
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
niedziela: goście, kupa lekcji na poniedziałek, kościół,
zmęczona po sobocie...nie, nie lubię niedzieli, to na pewno nie
jest dzień odpoczynku:/
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
no jakos nie za bardzo przepadam, bo od rana mam na karku tylko
mysl, ze na drugi dzien do pracy. A obecna niedziela to juz
potworna jest - jutro do pracy po urlopie a ja na dodatek mam
temperaturé i zapalenie gard£a :/
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
co tu sie będę rozpisywał. Zdecydowanie wole piatek
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
jak dla mnie to najlepsza jest sobota
w niedziele jestem zdolowana, ze
jutro do sq, a w piatek jeszcze wpierw trzeba pomeczyc sie w
szkole, aby potem sie wieczorkiem zabawic
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Tak, mam dokładnie tak samo.... Ale akurat nie dzisiaj bo
feeriee panują w łódzkim
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Niedziela jest fajna, bo to kolejny wolny dzień.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Z jednej strony lubię, bo to w końcu wolny dzień, a nie do
szkoły. A z drugiej to taki dzień wielkiej nudy lub wielkiego
uczenia się
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): Grzechu94 , 22 lutego 2010, 13:04 0
Wielkie uczenie xD zalezy dla kogo
ja się tylko pakuje w poniedziałek rano i ide xD
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
zalezy kiedy.
nie lubie jak: szybko leci (tak jak dzis)
lubie jak : w poniedzialek nie mam nic do roboty wiec poznym
wieczorem w niedziele mozna sobie posiedziec przy kominku z
lampka wina...
uwielbiam. w takie
dni jestem gdzies blizej nieba...
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Ehh , to najnudniejszy dzień tygodnia . Zwykle robię lekcje na
poniedziałek . Ale trzeba chodzić do kościoła (babcia
ciągnie) a ja nie lubię
. I
zawsze to samo na obiad ... Ehh , głupio , głupio
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Nawet lubię, bo lekcje odrabiam w piątek, więc niedzielę mam
wolną. Od niedawana w domu mamy zwyczaj całodniowego oglądania
filmów całą rodziną.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
W ten dzień mam zawsze kupe nauki...
Nie do końca mi się to podoba.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Niedziela jest najnudniejszym dniem tygodnia... Średnio ją
lubiłam, ale ostatnim czasem bywa tak, że jest to mój jedyny
wolny dzień w tygodniu więc zaczynam jej wygladać juz od
poniedziałku
Poza tym tylko niedziela jest takim dniem kiedy mogę zobaczyć
się z pewną osobą, więc hmmm... polubiłam niedziele
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
nie lubię
wynika to po części z tego, zę ja zawsze zostawiam wszystko na
ostatnią chwile - prace domowe, nauka . wrrr
a poza tym u mnie w mieście w niedzielne popołudnie [tak ok.
18] ulice świecą pustkami, wszystko pozamykane, nic się nie
dzieje, nudaa. xd
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Nie nie nie ! nienawidze niedziel
echhh
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
kupę nauki ? D: kto się uczy ten się uczy
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): proszek , 21 lutego 2010, 19:55 0
Huehue no właśnie
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): listless , 21 lutego 2010, 19:59 0
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): pepej94 , 21 lutego 2010, 20:01 1
będę weekend tracił na naukę, bez przesady
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
a ja tam niedzielę lubię
mogę sobie wtedy odpocząć i w ogóle.
co prawda muszę się pouczyć i odrobić lekcje, ale to mniejsza
z tym.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
mnie to przytlacza perspektywa pojscia jutro do szkoly... a
niedziela fajna - mozna (trzeba) sie pouczyc na spr itd.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Lubie każdy dzień, w którym nie chodzi się do szkoły
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
ja też jakoś nie przepadam
w niedzielę zawsze mi się nudzi.. no może oprócz chwil kiedy
przyjeżdża kuzynka
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
niedziela jest taka refleksyjnie smutna, wole piatek i sobote.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
ehh przytłaczajaca,mam przykre mysli wtedy :/
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Nie wiem o co wam ludzie chodzi
Jak niedziela to dla większości dzień wolny od szkoły i od
pracy to co w tym przytłaczającego
W czasach kiedy rozróżniałem dni
tygodnia niedziela była chyba najlepszym.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): proszek , 21 lutego 2010, 22:31 0
Co się pienisz
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): Bielasso , 21 lutego 2010, 22:34 0
Chyba nie widziałeś jak się pienię
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): proszek , 21 lutego 2010, 22:35 0
I niech tak zostanie
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): czyczek , 21 lutego 2010, 22:41 0
U mnie zawsze w domu jest jakoś smętnie.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): niuniaSko , 21 lutego 2010, 22:42 0
pewnie ogladacie familiade
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): Bielasso , 21 lutego 2010, 22:43 0
No czyczu mi to się nie chce wierzyć że z Tobą pod jednym
dachem może być smętnie
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): agrafka , 21 lutego 2010, 22:44 0
Czyczek pewnie rozrabia, ale nie chce się przyznać
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): czyczek , 21 lutego 2010, 22:47 0
Ze mną nie jest smętnie
tylko
niedziela jest smętna, tu rosołek, tu do kościoła idą, tu
nie można posprzątać, bo jest NIEDZIELA :/ i takie tam
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): agrafka , 21 lutego 2010, 22:48 0
Ale można wejść na pytajnię
tego ni zabronią
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): Bielasso , 21 lutego 2010, 22:48 0
Ja to się cieszyłem jak mogłem powiedzieć: Jest niedziela,
nie będę w święto sprzątać
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): agrafka , 21 lutego 2010, 22:51 0
Bielasso też się z tego cieszę, ale naczynia mnie nie ominą
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): czyczek , 21 lutego 2010, 22:51 0
Zabronić sobie mogą
ale w
praktyce to nie wyjdzie
Tak? Leń
Bałaganiarz
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): Bielasso , 21 lutego 2010, 22:52 0
Mnie zazwyczaj omijają
a może
to ja je omijam
sam nie wiem
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): agrafka , 21 lutego 2010, 22:54 0
Ja mam zawsze takiego pecha, że wszyscy wyjadą, zostaję sama z
7-letnią siostrą i albo ona, albo ja je umyję
no to nie ma wyboru
ona idzie oglądać Discovery, a ja
do zlewu
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): Bielasso , 21 lutego 2010, 22:55 0
Już bałaganiarz od razu
utrzymuję artystyczny nieład po prostu
a raczej próbuję bo żona niszczy
me arcydzieła.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): czyczek , 21 lutego 2010, 22:57 0
Artysta ? Ostatnio znielubiłam artystów
więc uważaj!
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): Bielasso , 21 lutego 2010, 22:58 0
No w mordę misia toż 7 latkę łatwo by było wysterować do
zlewu
A Ty czyczu za co znielubiałaś artystów
Tak czy inaczej będę czujny
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): agrafka , 21 lutego 2010, 23:00 0
Bielasso: nie da rady, jak ogląda jakieś filmy: jak to jest
zrobione, to za nic jej nie wyrwiesz
Czyczku jak możesz nie lubić artystów? Oni swą twórczością
napawają nasze dusze pięknem
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): Bielasso , 21 lutego 2010, 23:03 0
Przeskakujemy na bibę bo tu z deka od tematu odskakujemy
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): agrafka , 21 lutego 2010, 23:04 0
Też zauważyłam, że oddalamy się od tematu
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): czyczek , 21 lutego 2010, 23:26 0
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...