Warto też poszukać zamienników najbardziej kalorycznych i zapychających produktów, które codziennie spożywamy. Jeść np kasze lub brązowy ryż zamiast makaronów i ziemniaków, spróbować zastąpić cukier czymś innym, np: http://drpelc.pl/89-cukier , słodycze zastąpić suszonymi owocami lub orzechami itd.

U mnie kluczem była rezygnacja ze słodyczy. Trochę mnie to kosztowało ale zamieniłem sklepowe słodycze na suszone owoce czy orzechy. Wcinam np śliwki suszone (takie większe opakowania dobrych są w Piotrze i Pawle) albo różne inne np. ananasy, mango, banany itd. Tu masz całą listę: http://drpelc.pl/6-suszone-owoce jest tego sporo. Oczywiście z tym też nie możesz przesadzać bo suszone owoce też mają sporo cukru.

Nie ma oczywiście jednej odpowiedzi na to pytanie. Wszystko zależy po prostu od opłacalności. Musisz policzyć czy np w skali roku czy dłuższego okresu lepiej wyjdziesz na utrzymywaniu własnego działu IT czy jednak lepiej podpisać umowę z firmą, która zapewni Ci kompleksową obsługę. Akurat o outsourcingu IT możesz sobie poczytać trochę więcej na przykład tutaj: http://itelligencegroup.com/pl/czym-sie-zajmujemy/outsourcing/ A co do innych działów (outsourcing kadr/płac, księgowości itd) to zasada jest zawsze ta sama - po prostu bilans korzyści.