Obejrzałam zwiastun. Mam dość. :P

"Miasteczko Salem" polecam ;)

Tego nie da się opisać, to trzeba spróbować :P

Raczej w domu spędzę, w sensie nie, że w budynku ale, że nigdzie nie wyjeżdżam :P Dla mnie to weekend jak każdy inny tylko nieco dłuższy.

Niestety nie wypełnię bo nie piję, jednak gdy byłam mała to we mnie wmuszali to świństwo. Może i ma dobre działanie ale smak okropny i powodował u mnie odruchy wymiotne :/

Cóż zgadzam się z Aortą. A ilu ludzi tych starszych mają problem z alkoholem a kiedy zaczynali? We wczesnej młodości.

Dobrze, że rozumie problem to już plus w całej tej sytuacji. Co możesz zrobić? Namówić go na spotkanie AA ale nic na siłę, najważniejsze, żeby on sam tego chciał bo jeśli pójdzie wbrew sobie to niewiele zdziała. Porozmawiaj z nim ale tak szczerze jak to w związku i po prostu go wspieraj, bądź przy nim.

Dziewczynko ale jesteś pusta!!!

Mamę albo braci, nie wiem....

Wygodne :]

Zdarzało mi się upić ale nigdy aż tak, żeby nic nie pamiętać. Po prostu nie lubię tego i nie widzę w tym żadnego sensu, ze względów zdrowotnych już pić pewnie nie będę w ogóle, nawet piwka, więc urwanie filmu raczej mi się nie zdarzy :P

Takie moje dwa motta "Bądź sobą a nie taką, jaką chcą cię widzieć inni" i "Nikt mi nie będzie mówił jak żyć, bo nikt za mnie nie umrze" z czego pierwsze nie pamiętam gdzie słyszałam a drugie na demotach było chyba :P Akurat te dwa są ściśle ze sobą powiązane. A wybrałam je dlatego, że po prostu pewne "życzliwe" osoby chciałyby mną "sterować" i za każdym razem gdy to się dzieje to te motta dodają mi siły :)

Powinieneś jak najszybciej coś z tym zrobić. Pytanie tylko czy rzeczywiście jest tak jak piszesz czy po prostu Ty tak to widzisz.

Kiedyś więcej czytałam, teraz jest to rzadkość.

Czy nie lubię? Obejrzałam wszystkie części oprócz ostatniej ale pewnie i tą zobaczę. Taka bajeczka w sumie, drugi raz bym nie obejrzała, o czytaniu książki nie ma nawet mowy. Ogólnie lubię filmy o wampirach ale wolę coś w stylu "Miasteczka Salem" ;)