Czy gdybyście mieli okazję zapalić "pod kontrolą" że np ktoś by kontrolował Wasze reakcje po ganji to czy byście to zrobili? Żeby tylko sprawdzić, jak na to reagujecie i czy w przyszłości by Was do tego ciągnęło.
Odpowiedział(a): muminek1177, 25 lipca 2011, 21:41
0
Ja nigdy nie kłamię, ewentualnie nie mówię całej prawdy ale nie ciągnie mnie picie palenie
czy jakiekolwiek używki, poza kawą oczywiście, nigdy nie
musiałem palić papierosów przy znajomych by pokazać jaki to
ze mnie gość A dobry masz
towar? pisz na PW, biorę wszystko
lubię piwo, lubię je pić i zawsze staram się przeliczać
niektóre rzeczy na browary, wtedy wiem czy mi się opłaca czy
nie, niektórzy twierdzą że to już alkoholizm ale ja wiem że
jeszcze nie . Po trawce nic mi
się nie dzieje więc jej nie palę wole się napić bo wiem że
zawsze będzie bania
Odpowiadasz użytkownikowi roy3000
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Deszczowaaa, 31 lipca 2011, 19:01
0
to jest pewien rodzaj alkoholizmu. uzależnisz sie i nie bedziesz
mógł wytrzymać od alkoholu
nie pojedziesz na wakacje bo będziesz mógł kupić za tą kase
piwo
E tam, paliłem już z ponad 30 razy i nie widzę problemów Zobaczyć jak to jest ? heh, po
prostu przez jakiś czas(koło godziny) żyjesz w zwolnionym
tempie, a uśmiech sam się na twarzy maluje, na to nie masz już
wpływu czy coś jest śmiesznie czy nie, po prostu wszystko Cię
bawi Fajna sprawa, Ale na
Maryśce się kończy, próbowałem raz Amfetaminy, to już jest
jazda na maxa.. nigdy więcej nie będę tego próbował i nie
polecam
nie . nie odczuwałam nigdy takiej potrzeby . zresztą alkohol
jest dla mnie czymś po czym jestem w stanie swoje reakcje
kontrolować. a w przypadku narkotyków miękkich i twardych mam
wrażenie, że tej kontroli nie ma się w ogóle .