Hmm myślę że spędzie je z butelką wódki w ręce, prze
komputerem starając się zapomnieć że są walentynki...
może to i dlatego, iż nie mam ich z kim spędzić... ale nie
ważne...
Lecz gdybym miał z kim je spędzić pewnie wyglądały by one
tak :
Jakiś prezęcik, kwiaty...
Kolacja w jakimś nastrojowym lokalu...
Potem długi spacer...
A potem byśmy leżeli na łóżku wtuleni w siebie...szepcząc
czułe słówka do uszka
(może to oklepane i staroświeckie ale w dzisiejszych czasach to
potrafi uszczęśliwić dziewczynę)
Walentynki to dla mnie dzien jak kazdy inny... a jak go
spedze jak wroce do mojej bylej
lub bd chodzil z inna to pewnie zrobimy jakis wypad "zeby nie
bylo" a jak nie to spedze go
jak kazdy inny dzien
Odpowiedział(a): gość, 11 lutego 2009, 19:07[#odpowiedz]
0
Ja ide na koncert Rh+ bo akurat bedzie u mnie w mieście
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 12 lutego 2009, 23:19[#odpowiedz]
0
walentynki to święto głównie nastawione na komerjcę, nawet
gdybym miała je z kim spędzac to i tak bym ich nie obchodziła.
Wydaje mi się, że własnie w ten ''piękny" dzień mnóstwo
ludzi chodzi smutnych:/
Oprócz tego, że to święto aż za bardzo komercyjne i
przereklamowane to chyba normalnie. Liceum, praca w lokalnej
gazecie i pewnie spacer z moim facetem Nic nowego
Z pewnością, jest to komercyjne święto ale bardzo miłe.
Dlaczego nie można świętować miłości bardziej niż zwykle
choć jeden raz w roku? Mnie się marzy w te walentynki
romantyczny wyjazd nad morze, na przykład do spa Primavera w
Jastrzębiej Górze. Spacer po plaży i relaksujące zabiegi i na
koniec romantyczna kolacja
Odpowiadasz użytkownikowi livinio
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.