Pytanie zadał(a) siesnimi85, 12 lutego 2009, 11:18
Czy Emo to subkultura? czy odpowiedni wygląd czyni Cie już Emo? Czy styl życia? Jeśli tak to jaki? Wszystko o Emo, bo sam nie wiem do końca jak to z Nimi jest ... zapraszam do dyskusji ...
emo? ogolnie nienawidzę emo ale pod emo kryje się wiele rzeczy
np emo muzyka czy emo styl. Nie lubie emo muzyki czyli emocore
ani stylu emo bo to chore łączyć kolor czarny z różem i
kolorami tęczy. Ludzie emo podcinają sobie żyły i użalają
się nad sobą całe życie.. to nienormalne.. Emo niby
emocjonalni i to dlatego się tak zachowują.. ale to nienormalne
moim zdaniem.
Odpowiadasz użytkownikowi killme
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 12 lutego 2009, 13:51[#odpowiedz]
3
Kilka zespołów EMO: Escape The Fate, Alesana, Tokio Hotel,
Avril Lavigne, Fall Out Boy, I hate myself, The Red Jumpsuit
Apparatus.
Przerabiałem w szkole "Cierpienie młodego Wertera" ale dopiero
teraz uświadomiłem sobie że gość mógł być emo hehe ale
gdy to była u mnie lektura obowiązkowa to styl emo nie był
rozpowszechniony w Polsce wiec nic dziwnego że dopiero teraz
doszedłem do takich wniosków haha
obserwuje, że z Emo jest jak ze Skate'ami. Niektórzy to po
prostu pozerzy, mają 14 lat, czarne włosy, czarny makijaż,
różowe trampki i nienawidzą życia (niby) i rozmyślają jak
się zabić. Tak jak koleś który ma kupę w spodniach i krok w
kolanach nazywa siebie skejtem i mówi że reprezentuje biedę. A
swoją drogą dziewczyny-emo, albo reprezentujące emo-styl
przeważnie dość mi się podobają...
Odpowiadasz użytkownikowi siesnimi85
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 25 lutego 2009, 19:25
0
człowieku skejt musi mieć na czym jeździć (jak kogoś stać
to nie może tym samym reprezentować biedy lol), poza tym ten
styl wyszedł od punków zobacz ile osób jeździ w rurkach i
długich włosach - nie myl pojęć bo się błaźnisz - i
poluzuj pośladki bo się spinasz dot
ależ dlaczego? styl życia tych Emo jest dla mnie hm ... jakby
to ująć - chu***y, a tych pozerów-Emo to nawet szkoda gadać.
Ale wygląd tych dziewczyn(bardziej zadbanych jest niezły.Ot co.
Odpowiadasz użytkownikowi siesnimi85
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Szenioritta, 13 lutego 2009, 19:39
0
to już twoja sprawa... Ale może dlatego, że myją się
częściej niż punkówy xd
Odpowiadasz użytkownikowi Szenioritta
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 13 lutego 2009, 15:49[#odpowiedz]
ale macie odpowiedzi... sama nie jestem emo. ale widac ze sami
gówno o tym wiecie. bo to co obserwujecie te czarno różowe emo
panny to tylko moda. emo - emocjonalny jak juz ktos wyzej
napisal. to że się tną :/ nie kazdy emo się tnie. oni przez
muzyke wyrażają swoje uczucia. i Avril Lavinge nie gra muzyki
dla emo kretyni ...:/ najpierw troche poczytajcie a pozniej
wyciagajcie jakies normalne wnioski. jesteście w większości
ignorantami albo jesteście za młodzi...
Odpowiadasz użytkownikowi Kolczura
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): listless, 03 listopada 2009, 17:22
trudno nie rzucać wyzwiskami... nie lubie jak ktoś jest takim
ignorantem, wyciągającym wnioski tylko i wyłącznie po czyimś
wyglądzie i chodzącym stereotypom przecież to nienormalne.
proponuje zamiast siedzieć cały dzień na fotka.pl lub
nasza-klasa lub inne portale wypadało by troche poczytać o
subkulturach później się wypowiadać
Ogólnie do takich "prawdziwych" emo nic nie mam... w końcu w
pewien sposób wyrażają siebie, swoje uczucia może po prostu
mają spieprzone życie i nikt ich nie zauważył, nie usłyszał
kiedy krzyczeli o pomoc i w ten sposób dochodzą do pewnej
skrajności (ubierając się,tnąc,słuchając "emo muzyki")
starają się zwrócić na siebie uwagę... na swój problem
żeby ktoś ich wysłuchał...
Jednak "sztuczne" emo mnie wkur***... - dzieci po 13 lat które
tak naprawdę mają wszystko czego chcą... zostają emo żeby
zwrócić na siebie uwagę... użalają się nad własnym
życiem.... i się tną bo im się but rozwiązał (ba nawet
niektóre boja się ciąć i kupują sztuczną krew w tubce) to
to jest po prostu żałosne...
niestety takie osoby przeważają i robią taką opinie...
(Nie jestem emo, ani ich nie bronie... po prostu patrze
obiektywnie)
Są też "emo" co sobie robią "fryzurę emo" wbijają
kolczyki,ćwieki i malują paznokcie na czarno, niektóre
dziewczyny i chłopaki naprawdę dobrze w tym wyglądają, ale
są od razu skreślani przez społeczeństwo poprzez stereotyp,
który powstał dzięki tym "sztucznym" emo...
Jakie krzyczeli o pomoc... ludzie... nie tylko emo się tną :/
się tego uczeoiliście brakuje wam argumentów mroczni sataniści też się tną ,
punkowcy też się tną, PUSTE RÓŻOWE LASKI TEŻ SIĘ TNĄ
Odpowiadasz użytkownikowi Kolczura
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Szenioritta, 27 marca 2009, 13:34
i to ze sie ktos tnie znaczy, że jest emo :/ gratuluje dredukcji zaiste
odkrycie roku 13 latki nie
zostaja emo by sie uzalac na d soba... taka jest moda i dlatego
wybieraja taki styl a nie inny. kiedys moda byla na sk8 i bylo
ich pełno. w radiu królował hh... ale nikt nie mówił ze 13
latki ubieraja sie jak gangsterzy bo chca zwrócic na siebie
uwage... niedługo moda minie i bedzie modne cos inego.
przestancie czepiac sie tak tych stereotypow...
Odpowiadasz użytkownikowi Kolczura
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 02 marca 2009, 23:08
1
Skate to gangster wg Ciebie ? i wygląd też gangsterski ? To
może z kolei dresiarz na łyso wycięty to wyższa sfera i
inteligencja ze stopniem profesora?
Według ideologii Emo to ludzie którzy cierpią psychicznie i
chcą się tnąć żyletką, kumpel mi niedawno mówił, że emo
zaczęli się tak ubierać i farbować dopiero kilka lat po
wydaniu filmu Egzorcyzmy Emilie Rose, może ten film miał na to
jakiś wpływ, ale tego już nie jestem pewien, sprawdzał ktoś
czy na wikipedi coś o ty piszą
Odpowiadasz użytkownikowi DarkSkorpio
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 14 lutego 2009, 22:00[#odpowiedz]
-2
kims kto nie widzi sensu w zyciu... ubiera sie na czarno - bialo
i tnie se lapy... to jest wedlug mnie emo
duzo osob stara sie stac 'emo' na sile, uwazaja, ze to jest takie
fajne i dlatego to robia, klamia, ze odkryli swoje prawdziwe
(zabraklo mi slowa) 'oblicze', swoje 'ja'. Wg mnie emo to nie
tylko muzyka, ale i styl chociaz ja nigdy nie smialabym przelac
swoich upodoban muzycznych na wyglad
Odpowiadasz użytkownikowi Madelein
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 15 lutego 2009, 15:57[#odpowiedz]
0
Co za cholerni ignoranci. To ze emo sie tną i użalają się nad
sobą to zwykły stereotyp. To normalni ludzie tylko bardziej
emocjonalni i wrażliwi. Emo to nic innego jak kolejna subkultura
[jest skate to moze byc i emo].
Powtarzacie coś co usłyszeliście od "mondryh koleguf" albo
przeczytaliscie na WP. Lepiej nie mieszajcie sie w tematy o
których nic nie wiecie...
dlatego zadałem to pytanie, aby ktoś mnie i innym wytłumaczył
o co biega, abyśmy wszyscy nie popadali w kolejny stereotyp -
EMO=tokio hotel=czarność+różowość=samobójstwo...
zapytaj wujka google a nie duperele wypisujesz dzieciaku.
Co kogo obchodzi emo? jezu nie lubi to niech nie lubi a lubi to
niech lubi. jak by Ciebie na prawdę interesowało zdanie innych
ludzi na ten temat .
kretyn
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): siesnimi85, 19 lutego 2009, 13:34
-2
wiedze, że nie kumasz idei tej strony, a po drugie miło, że
sie przedstawiłeś na sam koniec
to ja wam coś powiem! mam kumpla w Londynie - Dana, który jest
emo, ale nie podcina sobie żył i nie ubiera się jak jakiś
clown.. Ten cały emoshit rozkręciły rozpieszczone dzieciaki
które chciały być "inne", należeć do jakiejś subkultury...
Jak widze takich na ulicy to mi się niedobrze robi ehh... "Idę
się zabić! Zaraz wracam"... A
Dan poprostu jest cholernie emocjonalny, i takie emo to mi się
nawet podoba
(aaa i pisze niezłe teksty)