Ja Oczywiście, że nie......
Nie wiem jak można ich lubić..... No chyba, że to jakieś
puste lalki..... Nie nawidzę takiego typu ludzi, które "sławy"
pokazują no i wywyższają się oraz picują się do
kamery......
U mnie... Ze Zmierzchem prawda. I tylko z tym. Ale ja mam w
klasie same puste osoby, które nie myślą prawie o niczym jak o
paleniu papierosów i piciu alkoholu. (a co do Zmierzchu to czytałam jak
jeszcze nie był taki znany. Nawet mi się spodobał ale potem
obrzydziły mi go te fanki które myślą, że są fajne. (Mam na
myśli dziewczyny z mojej szkoły))
Zmierzch czytałam, i w sumie to mi się podobało... noo i też
była na to moda w szkole, wszyscy z książkami na korytarzach,
ale już to przeszło. Efrona i Kupichy nie mogę
zdzierżeć...jak widzę takich pe*ałów to mnie coś bierze
Jest u mnie kilka dziewczyn co lubi Zmierzch, ja też lubię ten
film ale nie żeby od razu kochać tego.. no... Pattinsona. A
kupicha i Efron to na pewno Nie.
zmierzchu nie czytałam jak mam być szczera nie mam zielonego
pojęcia o czym jest ta książka.
czasem lubię posłuchać Kupichę, ale nie popadajmy w
paranoję. Fanką nie jestem. Wolę Cugowskich
wiem kto to kupicha i za nim nie szaleje xD tego by jeszcze
brakowało.
zmierzch przeczytałam i uważam że książka sama w sobie nie
jest zła. wkurza mnie to całe zamieszanie w okół.
a co to jest ten 'efron' ? może mnie ktoś uświadomić ?
Odpowiadasz użytkownikowi listless
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): sakurcia, 08 września 2009, 16:28
0
zac efron, grający w high school musical główną rolę.......
:/ jak na niego patrzę to już odrazu mnie mdli (
Odpowiadasz użytkownikowi sakurcia
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): listless, 23 września 2009, 16:11
0
skoro Ciebie sakurcia mdli to podejrzewam, że u mnie efekt był
by bardzo podobny ;
kupicha - nie trawię.
zmierzch - lubię książki [dużo czytam, więc nie dziwne, że
znam].
efron - nie lubię takich filmów, na sam widok mnie mdli, nie
podoba mi się on, nie lubię.