Pytanie zadał(a) agulka66623, 23 listopada 2009, 12:15
Kolega z sąsiedniej miejscowości z którym znam się już ładnych parę lat ma problem z alkoholem. Odkąd pamiętam zawsze lubił sobie wypić, czy to na imprezach, czy tak w domu przy piwie posiedzieć. Szczerze mówiąc od jakiegoś czasu zauważyłam, że puszka z piwem to jego nieodłączny atrybut... Jak próbowałam z nim na ten temat rozmawiać to zaraz się denerwował mówiąc, że przeciez jest dorosły. Raz mu powiedziałam, że zachowuje sie jak alkoholik, on jak zwykle się zruszyłi stwierdził, że nie jest tak i że to kontroluje, że jak zechce to przestanie pić. Zauważyłam, że stał się bardziej agresywny, zaniedbuje pracę, odpuścił sobie związki z dziewczynami, cięzko się z nim porozumieć. jest zupełnie inny niż dawniej. Wódka chyba już całkowicie wyżarła mu mózg. Chciałam mu pomóc, ale jak miałam to zrobić skoro on tej pomocy nie chciał przyjąć...
Niedawno mnie zaskoczył. Zapytał się mnie, czy uważam, że ma szansę przestać pić? Wyczułam, że chciałby się leczyć, ale nie ma dostatecznie silnej woli, żeby zostawić alkohol. O odwyku nie chce słyszeć, bo myśli, że poradzi sobie z tym sam. Jak mogę go przekonać, żeby poszedł do specjalisty, ze to żaden wstyd, że wielu ludzi się leczy? Do niego to nie dociera. Sądzę, że poddał się zanim jeszcze zaczął walczyć. Ja wierzę, że ma szansę, ale jak do tego przekonać jego samego?
faktycznie, delikatny i ciężki problem do rozwikłania. Może
zaoferuj mu swoją pomoc w sensie, ze pójdziesz z niim na
pierwsze spotkanie. Będziesz przy nim... moze wtedy jeśli
będzie wiedział, ze ma przy sobie kogoś na czyim ramieniu moze
się wesprzec będzie mu łatwiej
Kiedyś ktoś powiedział, że najlepszą pomocą dla alkoholika
to zostawić go samego sobie...
Nie wiem ile w tym prawdy, ale myślę, że jakby wszyscy się od
niego odwrócili, to opamiętałby się i zgłosiłby się do
jakiegoś specjalisty. Dopóki on nie zrozumie, że to jest złe
- masz związane ręce... Siłą go przecież nie zaciągniesz...
Odpowiadasz użytkownikowi czarnaowca
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): GosiaczekOsa, 23 listopada 2009, 16:55
0
albo jeszcze bardziej się pogrąży wiedząc, ze został sam
sobie na pastwę losu...
ty agulka chyba powinnaś wiedziec najlepiej jakim jest typem
człowieka i co tak naprawdę będzie dla niego lepsze...
no i pozostaje jescze kwestia rodziny... co z jego najbliższymi
może z nimi również warto
porozmawia, każdy powinien się zaangażowac w ten problem.
potrzebna porządna rozmowa z najbliższymi, zapytać go co się
dzieje, że tak postępuje.... a jak nie chce iść do
specialisty to niech specialista niech chodzi do niego.... ale
dobrze by było gdyby ktoś bliski wtedy przy nim był.....
To nie do końca tak, że "jak nie chce iść do specialisty to
niech specialista niech chodzi do niego.... " ...
Problem alkoholizmu jest bardzo złożony i tu nie da się ot tak
ZMUSIĆ kogoś do leczenia, bo to tak nie działa. Chory musi
najpierw chcieć się leczyć, a dopiero wtedy można do
skierować do psychoterapeuty, czy jakiegoś specjalistycznego
ośrodka leczenia uzależnień. Polecam poczytanie o alkoholizmie
na stronach ośrodka http://www.versusmed.pl/ - mają dużo ciekawych
artykułów w tym temacie i na pewno rodzinie czy znajomych
alkoholika taka wiedza się przyda.
Tego typu problemu nie rozwiąże się niestety samemu. Do tego
potrzebni specjaliści. Zwróć się może o pomoc do http://osrodeknowezycie.pl/ , albo tego
typu placówki, oni na pewno wiedzą jak najlepiej postępować.
Zaproponuj koledze alternatywę dla alkoholu. Napar z kava kava.
Kava kava ma działanie psychoaktywne - uspokaja, relaksuje,
wycisza, ale też działa jak afrodyzjak. I nie uzależnia. Wiem,
że tutaj http://www.kavasklep.com/
bez problemu kupisz.
Nie możesz. Jedynym ratunkiem jest moment, w którym chory sam
zdecyduje się na leczenie. Teraz jest wiele możliwości
uzyskania pomocy, można uzyskać pomoc nawet przez aplikację https://hh24.pl/, która łączy pacjentów z
terapeutami, ale nikogo do niczego nie zmusisz.
Polecam zadzwonić do tej przychodni: http://www.esperal-krakow.com.pl/ Oni sami
dobierają metodę leczenia do każdej osoby i jestem pewien, że
pomogą. Polecam od siebie, bo sam nie raz miałem z nimi
styczność.
dziwna ta akcja z tymi linkami tutaj, ale żeby to wszystko było
okej. To prawidłowy link do wszywki alkoholowej - może komuś
się przyda przy walce z alkoholizmem. http://nasz-gabinet.pl/lodz/esperal/
Najgorzej, gdy widzimy jak bliska nam osoba się stacza i nie
chce dać sobie pomóc :/ Spróbuj go przekonać, żeby chociaż
tak bez powodu porozmawiał z psychologiem czy psychoterapeutą.
Jeżeli mu się nie spodoba to zrezygnuje, a przecież może
powiedzieć takiej osobie o wszystkich swoich problemach
niekoniecznie zaczynać od tych związanych z alkoholem. Polecam
przychodnię https://psychomedic.pl/psychiatra-warszawa/ gdzie
są specjaliści z doświadczeniem w takich sprawach. Powodzenia!
Jeżeli jesteśmy w temacie uzależnienia to u nas w rodzinie
był poważny problem z uzależnieniem. Moja mama popadła w
alkoholizm kiedy odszedł od nas tata... Mama się kompletnie
załamała i zaczęła pić. Dochodziło do tego, że w domu
niebyło co jeść....nie z powodu braku pieniędzy ale mama
kompletnie zaniedbywała swoje obowiązki. Dobrze, że
przyjechała do nas babcia i trochę potrząsnęła mamą.....i
zdecydowała się na leczenie w ośrodku https://www.terapiawenus.pl/kontakt w Warszawie.