Witaj nieznajomy!

Zaloguj się lub załóż darmowe konto

16
makswell
Czystość przedmałżeńska.Ma sens?Czy zdecydowanie nie ma prawa bytu i niczemu nie służy?
Pytanie zadał(a) makswell, 12 września 2010, 23:53
Czy seks przed ślubem pozytywnie wpływa na związek DWOJGA ludzi,czy wręcz przeciwnie?

[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]

Odpowiedzi (16)

Odpowiedział(a): Karmelek, 13 września 2010, 09:13 [#odpowiedz]
0
Karmelek
No z jednej strony to ok, fajnie..
Ale z drugiej? Co jeżeli po ślubie okaże się że w łóżkowych sprawach się nie dogadują? Stanie się to klinem, z czasem zacznie prowadzić do kłótni...i różowo nie będzie...

Odpowiedział(a): gentelmanpaul, 13 września 2010, 11:20 [#odpowiedz]
0
gentelmanpaul
moim zdaniem dla kobiety ma bo kto takiego wycierucha potem weznie. dla mezczyzny mniej bo tego i tak nie da sie rozpoznac.

Odpowiedział(a): makswell, 13 września 2010, 11:39 [#odpowiedz]
0
makswell
Ja jestem (o zgrozo!) za seksem po ślubie.I patrzę na to w ten sposób.Jeżeli dana para w tzw. okresie narzeczeństwa będzie prowadzic bujne życie seksualne to później w małżeństwie może miec to duże odbicie.Mianowicie,może okazac się ,że jeszcze przed ślubem odkryli w sobie już wszystko i to po kilka razy.Tak więc przestaną byc już siebie ciekawi,będą wiedziec o sobie wszystko:który but on/ona zakłada pierwszy,co pije na śniadanie etc.To wiąże się też z mieszkanie wspólnym przed ślubem,ale to już inna kwestia.Oczywiście,narzeczeństwo służy temu ,żeby się próbowac ,docierac,ssprawdzac-to jest ten okres prób.Ale prób dojrzałości i emocjonalności a nie kompletnie rozwiązłej seksualności,bo to jest coś najważniejszego,zarezerwowanego dla ludzi kochających siebie i dojrzałych do tej miłości.Seks-to uprawianie miłości.A miłośc to sacrum.Kiedy decyduje się ktoś na małżeństwo to nie ma czegoś takiego,że wiemy o sobie wszystko w mikro-szczegółach.Jeśli dwoje ludzi naprawdę się kocha i wiedzą ,że są już na tyle dojrzali,że mogą przyjąc sakrament małżeństwa to na pewno nie muszą sie martwic tym,że "co jeśli w łóżku się nie sprawdzi?".Małżeństwo to też jest rodzaj zaufania do drugiego człowieka.Jeśli ufasz to nie masz się o co martwic.Dlatego jestem przeciwny seksowi przed ślubem,bo to tylko wypala ognisko miłości zamiast go rozwijac i prowadzi do niechybnej...nudy.A jeśli jest nuda-to nie ma nic

Odpowiedział(a): muminek1177, 13 września 2010, 12:02
0
muminek1177
Masz racje, po słubie wiemy o sobie juz wszystko, znamy się na wskroś i szybciej czy później któraś ze stron będzie poszukiwać nowych wrażeń....rutyna zniszczy wszystko i niestety to nieuniknione bo teraz 14-15tki już chcą dawać i nie budzi to kontrowersji wśród ludzi patrząc choćby na pytajniaków, gdy przyjąłem taką postawę jak Ty zostałem nazwany księdzem, no i czemu się dziwić, w myśl powiedzenia pozostaje tylko ,, jak dają to brać jak biją uciekać"

Odpowiedział(a): makswell, 13 września 2010, 13:03 [#odpowiedz]
3
makswell
Niestety wielu tych ludzi,o których piszesz "bije" swoimi manifestacjami na oślep.Wszystko przez to,że nie rozumieją definicji słowa WOLNOŚć.Dla nich wolnośc to samowola:seks bez zobowiązań,legalizacja marihuany,eutanazja,aborcja,in vitro etc.Nie ogarniają prawidłowego zestawienia definicji wolności jakim jest:WOLNOŚć=ODPOWIEDZIALNOŚć.Gdyby tylko to pojęli,nie bylibyśmy dziś świadkami tych wszystkich absurdów.

Odpowiedział(a): daNoitte, 13 września 2010, 13:43
1
daNoitte
Fajnie, że napisałeś, czym jest wolność, ponieważ ludzie często jej nie potrafią zrozumieć plusik

Odpowiedział(a): listless, 13 września 2010, 17:40
0
listless
właśnie to mnie bardzo często razi . że ludzie nie rozumieją tego o czym tak głośno mówią - tolerancja. prawa i właśnie wolność.
zgadzam się jak najbardziej z Twoją definicją .
+ ode mnie też

Odpowiedział(a): daNoitte, 13 września 2010, 13:38 [#odpowiedz]
0
daNoitte
Ja, jako katolik, wstrzymam się z seksem do nocy poślubnej. I uważam, że jest to słuszne.
Wyobraźmy sobie, że nikt nie uprawiałby seksu przedmałżeńskiego. Nie byłoby "wpadek", a tym samym niechcianych ciąż. Zabitych z tego powodu przez aborcję dzieci, oraz nastoletnich matek, które pobierają państwowe zasiłki. Zmniejszyłaby się zachorowalność na choroby weneryczne oraz HIV. Nie groziłoby nam tak prędko przeludnienie. Nie byłoby porzuconych na śmietnikach dzieci czy oddanych do domów dziecka.
A. Nie mówię, że uniknięto by tych okropieństw, ponieważ często zdarza się to w rodzinie. Ale z całą pewnością byłoby tego mniej.
Podstawą wszystkiego jest miłość. Również i seksu.

Odpowiedział(a): Szatan, 13 września 2010, 13:59 [#odpowiedz]
0
Szatan
Ja jestem przeciwna.

Odpowiedział(a): Bombolada, 13 września 2010, 15:32 [#odpowiedz]
0
Bombolada
ja jestem za czystością... jeżeli miłość jest fałszywa to po tym już może zakończyć się związek

Odpowiedział(a): XXXX, 13 września 2010, 16:42 [#odpowiedz]
1
XXXX
Myślę, że to zależy tylko od tych osób. One same zdecydują. Nikomu nie zakażemy tego robić.

Odpowiedział(a): killme, 13 września 2010, 21:54 [#odpowiedz]
0
killme
czystość przedmałżeńska? hm. no raczej nie ale jeżeli też chodzi o takie sprawy to nie śpieszy mi się do tego jeśli już jestem z dziewczyną..

Odpowiedział(a): maria666avaria, 14 września 2010, 10:56 [#odpowiedz]
0
maria666avaria
Jak bylam mlodsza,to zawsze mowilam,ze seks dopiero po slubie,ale z wiekiem przekonalam sie,ze to nie przejdzie...

Odpowiedział(a): xyz, 14 września 2010, 15:21 [#odpowiedz]
0
xyz
ma sens i służy, tylko zależy od ludzi.

Odpowiedział(a): Puszek1245, 15 września 2010, 17:41 [#odpowiedz]
0
Puszek1245
To chyba zalezy od pary.. Ja jestem obojętny co do tego, bo jeśli się już kocha i chce się z taką osobą spędzić resztę życia, to można poczekać

Odpowiedział(a): pannagranna, 27 września 2010, 23:06 [#odpowiedz]
0
pannagranna
Seks tylko po ślubie, sprawdziłam i polecam

Odpowiedział(a): citizen, 21 listopada 2010, 16:53 [#odpowiedz]
-1
citizen
specjalnie dla pana pytajacego: "Myśl za siebie.
Kwestionuj autorytet.
Przez całą ludzka historię, gdy nasz gatunek stawiał czoła przerażającemu, terroryzującemu faktowi,
że my nie wiemy kim jesteśmy, lub gdzie zmierzamy w tym oceanie chaosu.

I to wszystko przez autorytety - polityczne, religijne, edukacyjne autorytety,
które czyniły wszelkie starania by nas zadowolić, dając dam nakazy,
zasady, regulacje, informacje, kształtując w naszych umysłach ich widzenie rzeczywistości.
By myśleć za siebie, musisz poddać w wątpliwość wszelki autorytet
i nauczyć się, jak wprowadzić siebie w stan trudny do obrony, otwartości myśli,
chaotyczny, pogmatwany, podatny na atak, by informować samego siebie.
Myśl za siebie.
Kwestionuj autorytet."

Timothy Leary

Odpowiedział(a): listless, 09 kwietnia 2011, 00:29 [#odpowiedz]
0
listless
myślę, że to bez sensu . nie twierdze, że trzeba iść do łóżka już teraz, zaraz.. po prostu mm.. faktycznie prawda jest taka, że to dość istotny aspekt życia człowieka i składa się na relacje między późniejszymi małżonkami. lepiej wiedzieć co się "bierze" .

Dodaj odpowiedź

Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.

wyszukiwarka   
podobne pytania   
22
144
12
30
19
38
19
39
29
26
25
88
33
39
11

popularne słowa kluczowe   
kategorie   
Biznes (753)Dom (1021)
Edukacja i szkoła (794)Erotyka i seks (324)
Film (3613)Gry (494)
Hobby (446)Inne (4929)
Komputery i Internet (1040)Kulinaria (238)
Kultura (195)Ludzie (1645)
Miłość i relacje (1289)Moda (375)
Motoryzacja (287)Muzyka i taniec (836)
Podróże (277)Polityka (118)
Praca (430)Prezenty (178)
Rozrywka (476)Sport (312)
Sztuka (65)Taniec (29)
Uroda i styl (696)Zdrowie (830)
Zwierzęta (245)
Pytania: 18002, Odpowiedzi: 327494