Pytanie zadał(a) czyczek, 07 października 2010, 19:09
Co sądzicie o takich dziewczynach, co nie są grube, a gadają, że są? Mają jakiś problem? Kompleksy? Czy specjalnie, tak mówią, aby usłyszeć komplement? Co raz więcej widzę w sklepach dziewuch, co mówią, że są grube, a tak nie jest.
no właśnie nie wiem, do pracy jeżdzę z kumpelą drobna, chuda
a ona gada że musi trochę kg spalić i ja nie wiem czy mam jej
powiedzieć co o tym myślę czy ja wyśmiać. Ale ona to nie
jedyny przypadek. Zauważyłem pewną prawidłowość One wiedzą
że są szczupłe i raczej nie zaczęły by się odchudzać ale i
tak mówią o odchudzaniu i myślę jak Ty po prostu chcą
usłyszeć komplement.
Odpowiadasz użytkownikowi roy3000
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): czyczek, 07 października 2010, 19:53
0
Właśnie... Myślą, że mogą być takie jak w tv.
Roy, tu nie chodzi o mnie ja
nie sądzę, że jestem gruba. A kiedyś sądziłam, bo byłam..
Odpowiadasz użytkownikowi czyczek
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): roy3000, 07 października 2010, 20:00
0
he chodziło mi o to zdanie "Czy specjalnie, tak mówią, aby
usłyszeć komplement?" i dlatego napisałem że myślę jak Ty
kiedyś miałaś fotkę w
awatarze i powinnaś raczej częściej Macka odwiedzać
Odpowiadasz użytkownikowi roy3000
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): niuniaSko, 07 października 2010, 21:36
0
to powiedz kolezance ze w piwie jest duzo kalorii. a w dwoch to
juz masakra jakas...
Odpowiadasz użytkownikowi niuniaSko
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): roy3000, 07 października 2010, 21:46
0
tylko że ona w piciu to taka zawodniczka jak ty a nosić jej do domu nie zamierzam
Odpowiadasz użytkownikowi roy3000
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): niuniaSko, 07 października 2010, 22:40
0
czyli mam rozumiec ze poza domem pic nie bedziemy? hehe
Odpowiadasz użytkownikowi niuniaSko
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): roy3000, 07 października 2010, 22:57
0
heh nie no raz na jakiś czas szarpnę się na TAXI
Odpowiadasz użytkownikowi roy3000
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): niuniaSko, 07 października 2010, 23:05
0
ha wiec mam rozumiec ze alko lezy w moim interesie? ech
Odpowiadasz użytkownikowi niuniaSko
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): roy3000, 07 października 2010, 23:35
0
no co ty alko ja funduje
Odpowiadasz użytkownikowi roy3000
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): czyczek, 09 października 2010, 18:29
0
Aaaa o to chodziło. Wybacz, nie ogar
Odpowiadasz użytkownikowi czyczek
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): czyczek, 09 października 2010, 18:33
0
Maciek? A kto to ? Jakiś
psychopata?
Odpowiadasz użytkownikowi czyczek
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): roy3000, 09 października 2010, 18:40
0
Macka => McDonald
Odpowiadasz użytkownikowi roy3000
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): czyczek, 09 października 2010, 18:43
0
Ej, ale już wieloryby żyją po ziemi, więc podziekuje
Odpowiadasz użytkownikowi czyczek
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): pepej94, 17 października 2010, 20:01
Ale na co im te komplementy? Poczują się lepiej? Czy szukają
akceptacji? BO JA TEGO POJĄĆ NIE MOGE.. Ale jak ktoś powie,
że są , to sie obrażają....
Odpowiadasz użytkownikowi czyczek
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): xyz, 07 października 2010, 20:01[#odpowiedz]
2
kiedyś byłam grubsza, moze nie od razu gruba, ale znacznie
więcej miałam ciałka niż teraz... myślę, ze niekoniecznie
chodzi tu o komplement, ale może o mocno zakorzenione
przekonanie, że zostało jej nieco więcej niż powinno... może
też o "nieproporcjonalność" ciała, stąd kompleksy.
Odpowiadasz użytkownikowi xyz
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Depeszka, 25 października 2010, 19:42
0
I tu jest fakt. Nie są zadowolone ze swoich proporcji. To nie
kwestia kilogramów, ale raczej długości nóg, wielkości
biustu w porównaniu z biodrami itd.
U mnie w klasie jest taka jedna najchudsza w klasie ale nie
wagowo tylko z wyglądu no ale wagowo 3 najchudsza i mówiła że
jest gruba i się odchudza a my jej mówiliśmy że nie jest
gruba ale jak woli z kości na ości to proszę bardzo:/:/:/
Chcą zwrócić na siebie uwagę i usłyszeć komplement, ale są
też przypadki rozpoczynającej się anoreksji, kiedy dziewczyna
naprawdę widzi, że jest gruba, a chudnie w oczach... Wtedy to
już jest choroba...
Ja tak mówię ,ale nie robię tego po to ,żeby ktoś mi
sprawił komplement ... Raczej po to ,żeby komuś się wygadać
... I ,że jak nie ma żadnego tematu to się od tak gada ...
kwestia zwrócenia na siebie uwagi; jednym tekstem automatycznie
zmusza się wszystkich innych do przekierowania rozmowy na tę
właśnie osobę.
Inaczej sprawa się ma jeśli faktycznie ktoś ma nadwagę, wtedy
może to świadczyć o próbie podbudowania własnej pewności
siebie, jeśli cała grupa wyrazi pozytywną opinię na jej
temat.
One nie mają bzika na swoim punkcie! To normalne, że tak
gadają, nie muszą wcale tak uważać. Większość z nich wie,
że to wkurzające, inne to robią po prostu z
przyzwyczajenia-można powiedzieć że ,,zaraziły'' się tym od
marudnych koleżanek albo od własnych matek . Poza tym to prosty sposób
zwrócenia na siebie uwagi.
W dzisiejszych czasach coraz częściej stosuje się suplementy,
które są coraz bardziej skuteczne. Dołóż do tego dobrą
dietę i ćwiczenia. http://weight-loss.pl/weight-loss-about.php
Odpowiadasz użytkownikowi Czupi
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.