Mieszkasz x lat w swoim pokoju. Zamknij oczy i spróbuj się po
nim poruszać... Jestem pewna, że wszystko pamiętasz. Na takiej
samej zasadzie to działa.
Odpowiadasz użytkownikowi Karmelek
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): roy3000, 06 listopada 2010, 18:56
3
no ale chodzi o ślepych od urodzenia,
Odpowiedz jest banalnie prosta, jak ja bym był niewidomy i
codziennie pierd.olnoł się o tą samą szafę to bym po jakimś
czasie wiedział gdzie stoi i tak dalej z kolejnymi meblami.
Po swoim mieszkaniu, to całkiem normalne. Natomiast podziwiam i
dla mnie jest niesamowite jak ludzie niewidomi-często od
urodzenia poruszają się po mieście. To jest coś. Dać sobie
radę na ruchliwej ulicy, przemieszczać się miejską
komunikacją. Ogromny szacunek.
Odpowiadasz użytkownikowi agulka66623
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Puszek1245, 07 listopada 2010, 01:32
0
Muszę się zgodzić. No bo już nawet za to, że umieją się
poruszać po własnym mieszkaniu, jest szacunek. Ja nie jestem
niewidomy, a nie raz jeszcze zdarzy mi się o coś pieprznąć po
ciemku..
No i właśnie godne podziwu jest to, że niektórzy z nich
potrafią się poruszać po mieście.. Ja się boję paru kroków
z zamkniętymi oczyma przejść, żeby w coś nie walnąć..
Albo też rozpoznawanie kolorów, osób. Wiadomo, że mają
bardziej wyczulony zmysł dotyku, jednak za to też ich
podziwiam., A szczególnie ludzi, którzy pomimo tego
nieszczęścia się nie poddają i pokazują, że też mogą się
cieszyć życiem .
Odpowiadasz użytkownikowi Puszek1245
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): malinowa, 07 listopada 2010, 15:38
0
zgadzam się z puszkiem....
często nawet kiedy jest jasno często w coś wpadam ale uderzam
o coś... po ciemku jest tylko gorzej
Przez lata w moim pokoju nic się nie zmieniło a i tak żadko
pamiętam co i gdzie się znajduje....
Mam wielki szacunek do takich ludzi
Odpowiedział(a): Puszek1245, 07 listopada 2010, 12:03
0
Tak ?
Ok, to załóż opaskę na oczy i rób to, co robisz w zwykły
dzień. Wstań,, umyj się, ubierz, przygotuj sobie śniadanie i
je zjedz, umyj zęby, idź do szkoły/pracy i tam rób to, co Ci
każą, potem z niej wróć, przebierz się, zjedz coś i zajmij
się domowymi czynnościami.. Później przygotuj sobie kolację,
zjedz ją, umyj się i pościel sobie łóżko.
Jak to Ci się i nie zrobisz sobie krzywdy, stawiam Ci piwo, nie,
całą skrzynkę..
Odpowiadasz użytkownikowi Puszek1245
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): malinowa, 07 listopada 2010, 15:41
0
To jest nie możliwe aby coś takiego zrobić..
może nie ktrym się uda ale nie obeszło by się bez
skaleczeń
nie wydaj mi się aby udało się to wykonać...gdyż jesteśmy
przyzwyczajeni do tego, że widzimy co robimy i gdzie jesteśmy
...
więc w tym momencie jest to niewykonalne
Jak jest się niewidomym inne zmysły się wyostrzają . Poza tym
każdy może zamknąć oczy i spokojnie poruszać się po pokoju
. Ale na miescie to już inna sprawa...
Dobra, może to bardzo brutalne, ale gdyby Ci odcięli nogę to
byś siedziała całe życie i nic nie robiła? Czy gdybyś nie
miała rąk, to leżałabyś czekając na łaskę osoby trzeciej?
Nie. Dlatego też ludzie niewidomi radzą sobie ze wszystkim.
Muszą... I oczywiście, ogromny szacunek dla nich oraz
współczucie. Ale kto obiecywał, że życie jest piękne?