Pytanie zadał(a) Adamigo012a, 29 listopada 2010, 22:29
Uważacie, że dzieli czy łączy ? Macie do niego pozytywne czy raczej negatywne nastawienie ? Może uważacie, że robi tylko sieke w głowie natolatków albo im pomaga ?:P
daje tyle co draznienie duzego i wscieklego psa. ciekawe jest
tylko to ze sa ludzie ktorzy sluchaja takiej muzyki, bo tacy co
ja "tworza" to zawsze sie znajda, ale sluchac ?
RAP ale ten z USA, najlepiej klasyka z połączeniem gangsta
rapem, nie słucham na łogowo ale każdy kto ma własne auto i
jako taki sprzęt audio musi go mieć w aucie, nic tak nie umila
jazdy jak delikatne (nie na maksa) bicie basem o 2 w nocy jadąc
w centrum miasta pustymi autostradami (Tak na śląsku je memy i
to za free )
siekę w głowach nastolatkom robi Mezo, Peja i ich reszta
niektórzy nie wiedzą co to znaczy rap w ogóle
gdy widzę małoletnie dzieciaki na koncertach to mnie krew
zalewa, jak takie dziecko może zrozumieć przekaz
z rapem byłem od zawsze byłem związany i nigdy mi to nie minie
Mezo robi juz pop... a nie sieke - rap dla kobiet ewentualnie...
Ja slucham Peji, RR, Koni, Piha, - ogolnie tylko polskiego i
poznanskiego HH nie uwazam ze
robi sieke
Nie lubię rapu. Co do łączenia i dzielenia ludzi, myślę, że
każda muzyka na swój sposób łączy ludzi, jeśli się nie
narzuca komuś zdania, np.: "rap jest super, a metalu słuchają
tylko debile" i na odwrót.
"Ty, posłuchaj, co gadasz na temat rapu
Nic o nim nie wiesz
Po co robisz z tego wielką sensację
Wielki halo, co?
Posłuchaj, usiądź, zastanów się i
Dopiero coś powiedz"