1.Myślałem, że życie trochę łatwiejsze jest
Nie wiedziałem czym jest prawdziwy grzech
Lecz tak się zdarzyło, że dziś za dużo wiem
I to nie jest tak jak przepiękny sen.
Czuję, że było lepiej i że teraz jest źle
A może po prostu zgubiłem w tym się
Uczyłem się pilnie, miałem dla siebie czas
Wierzyłem, że wszystko może się stać
Ref.: Zostawiłem gdzieś swoje miejsca
W których było najwięcej ciepła
Tam mogłem robić to, co chce
I nikt mi nie mówił, co jest złe.
Miałem odwagę i marzenia
Wierzyłem w wielką moc ich spełnienia
A teraz we mnie jakaś pustka jest
I nie próbuję zmienić się
2. Bóg dał mi nadzieję i dał też siłę rąk
Pozwolił uciec gdzieś daleko stąd
Mijały godziny, choć nie liczyłem ich
Dziś nieważne są dni.
Poznawałem ludzi i nawet na trzepaku
Udało się spotkać prawdziwych przyjaciół
A teraz z dystansem, myślę-wszyscy fałszywi
Chcą tylko krzywdzić.
Ref.: Zostawiłem gdzieś swoje miejsca
W których było więcej ciepła
Tam mogłem robić tylko to, co chce
I nikt mi nie mówił, co jest złe.
Miałem odwagę i marzenia
Wierzyłem w wielką moc ich spełnienia
A teraz we mnie jakaś pustka jest
I nie próbuję zmienić się
3. .Z piaskownicy wyszedłem już ostatni raz
A przecież tak bardzo lubiłem ten piach
Kiedyś było prościej, bo nie pragnąłem nic
Wiedziałem gdzie iść
Miałem naprawdę wiele w życiu szczęścia
Nie chciałem więcej niż radości człowieka
Patrzyłem na innych, jakby nie było mnie
Tak było lepiej.
Ref.: Zostawiłem gdzieś swoje miejsca
W których było więcej ciepła
Tam mogłem robić tylko to, co chce
I nikt mi nie mówił, co jest złe.
Miałem odwagę i marzenia
Wierzyłem w wielką moc ich spełnienia
A teraz we mnie jakaś pustka jest
I nie próbuję zmienić się
Tak wiele się zmieniło chciałbym móc przestać biec
A dalej błądzę