Wolicie ubierać się w sklepach firmowych czy zwyklych butikach?
A może bierzecie wszystko co wam się spodoba bez wzgledu na markę?
I tu nasuwa mi się drugie pytanie:
Czy spotkaliście się kiedyś z wyśmiewaniem, obgadywaniem ludzi na temat tego jak się ubierają?
Ja sama zazwyczaj ubieram się w firmowych ciuchach
nie chodzi o to, że chcę 'przyszpanować' tylko w takiej galerii mam setki sklepów pod ręką, które niekoniecznie są drogie, a nie lubię włóczyć sie po mieście i szukać butików. No, ale jeśli trafię na coś fajnego w zwykłym sklepie to nie mam zawahań, żeby to kupić :). Niewazna marka, ale to czy ci się dana rzecz podoba :).
a co do takich sytuacji to spotkałam się z owymi
śmiech, niemiłe odzywki, wstyd pokazania się z taką osobą.
Nie toleruję takich zachowań.
Jak się nadaży promocja to kupię firmowe bo niezależnie czy
mam ciuch z jakiejś marki czy ze zwykłego sklepu z ciuchami,
to zawsze w tym samym sezonie je poszarpie czy cos. A i wcale nie
powiedziane jest, że firmowe znaczy lepsze Osobiście nie ubieram się w sklepach
z używaną odzieżą ponieważ stać mnie na ciuchy z
bardziej... takich sklepów, no wiecie jakich
Odpowiedział(a): gość, 12 lipca 2009, 23:36[#odpowiedz]
0
ja wole wydać troche wiecej i kupić coś dobrego, a nie tej
zulić i pozniej ząłować bo tak rzecz mi sie po 2 uzyciach
zepsuła.. ale nie mowie o kosmicznych cenach.. a co do lumpeksu.. nigdy tam nic nie
kupiłam.. i jakoś nie zamierzam
często usłyszałam dogadywania na temat mojego ubioru, np.
"fajne spodnie, ile ważyły?" i wiele innych.
jak dla mnie marka nie jest ważna, bo w galeriach zdarza się
że są takie same ciuchy jak w zwykłych butikach, tyle że w
oryginalnych sklepach są 3 razy droższe, a my tak na prawdę
płacimy za markę.
ja kupuję tam gdzie mi się spodoba jakieś ubranko.
czesem jest fajnie ubrac sie w cos markowego bo np jakbym miala
jakis tak z napisem gucci to wszyscy by mi tego zazdroscili a
czesem jest fajnie tak sie poczuc ale tak ogulnie to ubieram sie
w to co mi sie podoba ale lubie ubrania z h&m i croppa
Ja z wyśmiewaniem się z innych ludzi często się spotykam.
Nawet kiedyś moja kumpela się temu oddała i jak chciała
komuś dociąć, to mówiła "zwróć te szmaty do lumpa". Mnie
osobiście nie obchodzi, kto gdzie kupuje. Nie każdych stać na
Versace czy Gucci'ego
Ja wolę kupować w markowych sklepach, nie po to by siać szpan,
ale tam są ciuchy z lepszego gatunku materiału. Ja sobie nic
nie robię z tego, że mam markowe ciuchy, nawet to zakrywam, bo
czasami widzę jak dzieciaki z biedniejszych rodzin w mojej
szkole łypią okiem na markowe znaczki i się patrzą, głupio
się wtedy czuję.
Ja wolę kupować w markowych sklepach, nie po to by siać szpan,
ale tam są ciuchy z lepszego gatunku materiału. Ja sobie nic
nie robię z tego, że mam markowe ciuchy, nawet to zakrywam, bo
czasami widzę jak dzieciaki z biedniejszych rodzin w mojej
szkole łypią okiem na markowe znaczki i się patrzą, głupio
się wtedy czuję.
nie ja: tak raz albo dwa na
miesiąc.
nie no, moja ciotka ma tyle hajsu,
że mojemu brotherowi kupuje
tylko : Adidasy, Nike, Reeboki, Pumę.
A czasami to wybrzydza
A jak mu dała 3- stówy to kupił se u
Ruskich jeansy za 30 zł.
A reszte na te, no maszyny hazardowe.
Ale ja przeważnie kupuje tylko jakieś skórzane tramki
na sezon wiosenny-jesienny , i torby z wielkimm
napisem : ADIDAS. kocham je < 3
ale tak to H&M, New Yorker. I jakieś netowe serwisy.
Ja ubieram się w różnych sklepach nie obchodzi mnie co myślą o moim
stylu inni. Nie lubie mody, ubieram sie we własny styl, który
mi się podoba. Ubieram się tak żebym to ja się w tym dobrze
czuła
raczej nie chodze do lumpeksów. Ale czasami tam są lepsze
ciuchy niż te w firmowych sklepach
Wszytsko co mi wpadnie w ręce i mi się podoba . Nieważne czy
mejd in czajna from lumpeks czy jakieś markówki . Noszę to co
mi się podob i mam wszytkich gdzies . Tacy jak w temacie
wymienieni nie zasługują na moją uwagę
kupujé to co mi sié podoba, zwracam uwagé na jakosc ubran, ale
nie na metké - czasem firmówki to wiéksze szmaty niz ciuszki z
taniego sklepu; mam co prawda ulubione sklepy którym ufam i
wiem, ze zawsze i na kazdá okazjé znajdé cos dla siebie ale
nie ograniczam sié tylko do nich.
to zalezy
czasami wybierasz sie do firmowego sklepu i nic ci sie nie
podoba.
a w dodatku te ceny...jak z kosmosu
a wchodzisz do tanszych sklepikow i nagle uswiadamiasz sobie, ze
jest tyle rzeczy ktore mozesz kupic sobie po lepszej cenie.
no i wychodzisz z dwoma bluzkami i spodniami. ja tak robie, po
czym udaje sie na browara z kumpela
ja najczsciej wchodze do centrum handlowego i kupuje to co mi sie
podoba ale nie wysmiewam innych z tego jaki maja styl nie
wszystkim musi sie podobac jaki ja mam styl a mi jaki maja inni
kazdy jest soba i chyba to jest najwazniejsze=]
Mam koleżankę która ma praktycznie wszystkie ciuchy firmowe.
Nie założyłaby czegoś,co nie jest firmowe.Głupie to ... ja
nie ubieram się w ciuchy markowe
Jak kupuję ciuchy to najbardziej zwracam uwagę na to jak
leżą. Też troche na cenę, bo moim zdaniem nie opłaca się
kupowac zwyklego t-shirtu za 60zl tylko dlatego, że jest z
napisem: I love newyorker... Kolor też powinien byc twarzowy. No
ale oczywiście najlepsze są takei ubrania które nam się
podobają a jak komuś się coś nie podoba to niech sobie tego
nie kupuje i tyle!
Musze widziec ze ciuch ma dobra jakosc... Nie musi to byc Nike
Reebok Nike Adidas i inne wiesniackie przereklamowane marki Wygoda i jakosc pierwszorzednie