Nie chcę nikomu umniejszać 'zasług', ale czy naprawdę jest to
takie spektakularne zwycięstwo? Jakbyśmy tak wygrali z Niemcami
czy Anglią, to jeszcze... ale to? Samego meczu nie oglądałem,
miałem inne zajęcia, ale przed meczem słyszałem opinie, że
wygrana nie podlega żadnej dyskusji i jest kwestią
formalności. Poza tym 'skład' 'reprezentacji' San Marino, jak
przedstawiono go w wiadomościach, to 2 zawodowych piłkarzy, a
reszta to na co dzień prawnicy i jeden listonosz. LISTONOSZ. I
czego tu się po nich spodziewać?
bez przesady,fajnie że wygraliśmy ale co to za przeciwnik? oni
nie mają kadry zawodowej. jakbyśmy z Niemcami wygrali to byłby
powód do dumy narodowej
Odpowiadasz użytkownikowi Kalientaa
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 02 kwietnia 2009, 22:13[#odpowiedz]
0
Bez sensu mogli tak grać w poprzednim meczu, fakt wygrali ale z
jakim przeciwnikiem? xD Z tego co słyszałam to urzędnicy i
kelnerzy... wielkich zasług
tutaj nie ma jednak zawsze
coś...
w San Marino gra tylko jeden zawodowy piłkarz, w 84 oficjalnych
spotkaniach strzelili tylko 14 bramek tracąc ponad 350, więc
wygrywając 2:0 czy 10:0 to nie ma znaczenia.
No nie Niemcy bardziej im dokopali nie 2-3 bramki.
nie ma się z czego cieszyć piłkarze SanMarino to
amatorzy,podczas swoich wszystkich występów zdobyli 17 bramek a
stracili 376 nie licząc meczu z Polską..
czym sie tu podniecac san marino to nawet nie zespol...
Odpowiadasz użytkownikowi Mall
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 16 kwietnia 2009, 15:48[#odpowiedz]
0
I tak Polacy nie potrafią grać wiec nie ma sie co cieszyć jak dojdą gdzies to i tak szybko
odpadną
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 01 maja 2009, 21:57[#odpowiedz]
0
niema co sie jarać
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 29 maja 2009, 16:49[#odpowiedz]
0
osobiście oglądałam mecz Polska- San Marino...
ale nie rozumiem czym tu się zachwycać..?
Przecież SM... to nawet nie zespół...
a gdyby Polska miała zagrać... np. z Hiszpanią, Portugalią,
Anglią...
to nie było by takiej ilości goli...
wyobraźcie sobie mecz San Marino- Hiszpania...
czyż nie było by nawet i 20 goli dla Hiszpanii..
moim zdaniem to nie ma się czym szczycić. gdybyśmy wygrali z
zespołem o takim poziomie gry jak nasz albo lepszym to czemu
nie. ale czy nie jest śmieszne triumfowanie nad zwycięstwem z O
TYLE słabszym zespołem ? to trochę żałosne xD
I tę - http://meczyki.net.pl/ Na
żywo jak chcecie obejrzeć cały mecz. Moje nowe odkrycie.
Czasem cos sie przytnie, ale naprawdę rzadko w porownaniu do
innych stronek, zerknijcie sobie.
Odpowiadasz użytkownikowi JanekPP
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.