Nie wiem ile masz lat i chyba nie chce wiedzieć. Myślę, że spokojnie możesz o to zapytać. Nie przywiązuj się tak to ludzi bo kiedyś ich stracisz i będzie po Tobie.

Gówno prawda, nic nie musimy zmieniać, świat jest idealny a jedynym syfem jest ludzkość i jej chore przyzwyczajenia. Jesteśmy tak zapatrzeni w siebie i swoje osiągnięcia, że nie doceniamy życia a to jest cud. To, że w tej chwili możecie czytać te odpowiedzi. Po co żyjemy? Nikt Ci nie odpowie bo to jest ta rzecz, którą musisz odkryć sam, Ci którzy już wiedzą są szczęśliwi. Mogę Ci podpowiedzieć ale od dziecka wpajano Ci by nie wierzyć w takie rzeczy. Jesteś częścią wszechświata, składasz się z energii, która jest nieskończona i wieczna. Żyjesz po to aby tym życiem się cieszyć. Masz żyć i patrzeć jak piękne są drzewa, masz żyć i myśleć, że niczego więcej Ci nie trzeba. Szukasz odpowiedzi naukowej? Nie ma jej bo nauka jest błędna i skończona, ograniczona ludzkim umysłem. Nie ogarniesz tego, Ty ani nikt kto próbuje życie zrozumieć na sucho. Jeśli nie wiesz po co żyjesz to polecam wzmocnić ducha ( umysł ) . Pozdrawiam

A więc w mojej opinii coś takiego może istnieć. Pewnie wszyscy mnie zjadą ale miłość to pojęcie, może być puste ale jest nieskończone. Nikt Ci nie powie, ze czegos nie można. Jak dla mnie w ogóle postrzeganie miłości to sprawa indywidualna tak samo jak postrzeganie samego świata. Jeśli czujesz, że to dla Ciebie jest miłość to może istnieć. Inna sprawą jest, że osobiście nie wierze w Twoją miłość do dwóch facetów ale nie mam na to dowodów i to tylko moja opinia. Pamiętaj, że wszystko jest możliwe.

Czy uwazasz, ze w milosci mozna wymagac? Dwoch ludzi przeciwnych do siebie? Milosc to jedno z najbardziej abstrakcyjnych pojec jakie znam, nie opiera sie na logice ani na wybieraniu dobra. Jest bezinteresowna a jednak wielu ludzi uwazajacych, ze kocha wymaga milosci. Nie potrafia zauwazyc ze radosc sprawia dawanie milosci a nie jej branie. Nie oczekuje pełnej odpowiedzi a w sumie jej w ogole nie potrzebuje. Bylo pytanie podobne ale dyskusja była bezwartosciowa. Pozdrawiam i zapraszam wszystkich do wypowiadania się. :)

zalezy co masz na mysli, mozesz "kochac" setki osob. Jestem prawie pewien, że przejdzie Ci milosc do obu, ale sama sie przekonasz. Co masz na mysli mowiac milosc? Moze pozwoli mi to zrozumiec sens tego pytania :)

"takie pytania sa nie tyle glupie co zbyt indywidualne zeby rozmawiac o nich na forum" gdzie tu jest powiedziane, ze cos jest głupie? Co do samego pytania, mniemam, że chodzi o Ciebie to od razu Cie zapewniam, że sie nie kochacie.