Profil pizdeczka
pizdeczka
|
|
Data rejestracji: |
06-07-2009 |
Dni w serwisie: |
5370 |
Ostatnia wizyta: |
08-03-2010 o 18:03 |
Województwo: |
nie sprecyzowano |
Miejscowość: |
|
Strona WWW: |
|
Wiek: |
27 lat |
O sobie: |
|
Dodane pytania (7):
walentynki
walentynki akcja pomocy ciotom wierszyki
»
Pokaż wszystkieOstatnie odpowiedzi (87):
15 lutego 2010, 22:13 do pytania
Jak wasz humor walentynkowy?
Ponieważ wczoraj cały dzień spędziłam w towarzystwie babci, więc pozwolę sobie dzień dzisiejszy uznać za walentynki. Było nieźle. Zatańczyłam mojego pierwszego przytulanego ( Chociaż nie z tym, z kim miałam nadzieje że zatańczę) Dostałam jedną walentynkę od koleżanki, zrobiłam i wysłałam ponad 15 walentynek dla całej klasy, Dowiedziałam się, że chłopak na którym mi zależy, od dzisiaj chodzi z moją najlepszą koleżanką, która miesiąc temu zarzekała się na cały świat, że on jej się nie podoba i wgl. Scena jak z filmu, a jednak prawdziwa. więc chyba były bardziej złe, niż dobre
13 lutego 2010, 18:35 do pytania
Taki mały teśćik :P No, może nie mały :P
1.- 1 2.- każdy 3. nic nie ma o wadze 4. papierz jest jeden 5. 12 (tyle co ja) 6.-50 7. P ch.uj mu renta jak umrze? 8. Noe miał arkę 9. ustami 10. kain zabił Abla 11. 3x3 to 9 12. Luty 13. Zawsze- żaden dom nie ma głowy 14. Baran nie daje mleka 15. -12 16. zapałkę 17. ten kto pierwszy wyskoczył 19.powietrznej 20. usiadł 21. on skacze 22. mokrym 23.mokrych 24. nigdzie 25. -9 26. żaby mu nie spadły spodnie 27.Kanibal (?) 29. sztuczne 30. - 0 31. -5
09 lutego 2010, 23:04 do pytania
największe "extremum" waszego pupila?
mój pies też się uśmiecha :D. Rano jak się budzę albo jak widzi moją ciocie. I dałam mu pasek od szlafroku, to go łapie, i kręci się z nim w kółko. A wieczorem pare razy wywalł posłanie, i leżał pod nim, jak było dnem do góry. Dzisiaj wlazł na krzesło, i na biurko. Dosyć często włazi na parapet. Kiedyś uciekał przedemną, bo chciałam mu zabawkę zabrać, oglądną się, i walną w ścianę xD
09 lutego 2010, 22:58 do pytania
największe "extremum" waszego pupila?
mój pies natomiast się dał innemu psowi. A jak szliśmy, i była taka suczka, miaa cieczke,, mój kolega odgonił psy, żeby mój mógł se "użyć" . A on podszedł, powąchał ją, zaczął szczekać, i chciał się z nią bawić
09 lutego 2010, 22:49 do pytania
Jaka była Wasza najciekawsza i najnudniejsza lektura?;)
ulubione:
Chłopcy z placu broni ( przez całe zakończenie płakałam za Nemeczkiem)
- Kłamczucha ( tak mi się zpodobała, że zdążyłam przeczytać w jeden dzień- bo wcześniej biblioteka była zamknięta)
o psie który jeździł koleją ( ni zła, ale jakoś specjalnie mnie nie wzruszyła...)
opowieść wigilijna ( taka na luzie)
Nie lubię ( wręcz nienawidzę)
w pustyni w puszczy, ( te wszyskie nazwy, i wgl. nie ogarnełam)
robinson Cruzoe ( jak dla mnie zbyt mało prawdopodobna)
i niektóre mity, były strasznie pokręcone.
»
Pokaż wszystkie