Witaj nieznajomy!

Zaloguj się lub załóż darmowe konto

10
Cukiereczek123
Problemy w szkole. Co robić?
Pytanie zadał(a) Cukiereczek123, 29 czerwca 2011, 11:50
A więc zaczene od tego że chodze do gim i mam naprawde poważne kłopoty z pedagog . Mam średnie oceny dobrze się zachowuje a ona po prostu się na mnie uwzieła pierwszy rok to było piekło wydzwaniała do mojej mamy ze nie ma mnie w szkole a byłam wzywała mnie do gabinetu kiedy tylko pare dni w szkole opuściłam i wypytywała mnie się dlaczego mnie nie było a byłam chora . Jak coś chciałam od niej wyganiała mnie z gabinetu kiedyś nawet przyznała ze mnie nie lubi miałam też troche kłopotów przez nią z innymi nauczycielami ale to inna historia. Nienawidze tej szkoły przez nią nie chce tam chodzić pokazywać się jej na oczy . Wiem że teraz są wakacje ale na samą myśl o szkole boli mnie brzuch i chce mi się aż z tego powodu płakać niewiem kompletnie co mam robić . Może zmiana szkoły? Bo to wszystko jest nie na moje nerwy.

[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]

Odpowiedzi (10)

Odpowiedział(a): Bombolada, 03 lipca 2011, 21:17 [#odpowiedz]
0
Bombolada
No to zmień szkołę jaki problem? -.-

Odpowiedział(a): lubiepociagi, 05 lipca 2011, 12:41 [#odpowiedz]
-1
lubiepociagi
Nauczyciele to rozj*bane c*py, mi na przykład nikt nie przeszkadza,a i tak myślę, że są po*ebani. Nie przejmuj się, jeszcze 2 lata i po gimnazjum, na pewno jest jakiś nauczyciel, którego lubisz, ja nie lubie wychowawcy bo jest popier*olona,, kogo obchodzi gł*pie zachowanie? A takiemu jednemu nauczycielowi co mnie zdenerwował, chciałbym mu przywałić z młotka w ten jego ryj! A więc, to tylko pedagog, myśli, że coś jest co źle, ale tak na prawde, jest wszystko ok. W 5 słowach można sformułować odpowiedzieć na to pytanie: Nauczyciele te p*zdy są rozjebani.

Odpowiedział(a): lubiepociagi, 05 lipca 2011, 12:44 [#odpowiedz]
-1
lubiepociagi
Sorka za przekleństwa, kto tam bedzie się przejmował głupim pedagogiem?

Odpowiedział(a): blondyna7, 13 lipca 2011, 08:19 [#odpowiedz]
-1
blondyna7
jeśli zmieniłabyś szkołę mogło by być jeszcze gorzej , więc nie warto ryzykować , proponuję ci tak:
jeśli nie jesteś bardzo chora, i jeśli czujesz się na siłach aby iść do szkoły, IDŹ,,, wredna locha nie będzie się tak bardzo czepiać.

Odpowiedział(a): Paulinka110699, 19 lipca 2011, 19:28 [#odpowiedz]
0
Paulinka110699
O lol mi jej Porypane nauczyciele jak mama ci pozwoli zmienic szkole to zmien

Odpowiedział(a): daNoitte, 19 lipca 2011, 19:37 [#odpowiedz]
0
daNoitte
Ja chodziłem 8 miesięcy do salezjan i dobrze wiem, jak rzeczywistość pseudoszkolna potrafi zniszczyć zdrowie. Ja też miałem bóle brzucha, a gdy już miałem ataki paraliżu i traciłem wzrok, zacząłem chodzić do psychologa, później zmieniłem szkołę, zacząłem trenować - od razu inny człowiek ZMIEŃ SZKOŁĘ! Idź najlepiej tam, gdzie masz kolegów z podstawówki. Szkoła to miejsce do nauki, a nie prowadzenia wojen z pedagogami
Powodzenia, dasz radę!

Odpowiedział(a): Aorta, 20 lipca 2011, 09:35
0
Aorta
Serio tam chodziłeś? Z tego, co słyszałam to szkoła ma renomę i wielu uczniów zabiega o przyjęcie.

Odpowiedział(a): daNoitte, 20 lipca 2011, 17:11
0
daNoitte
Ja po rozmowie kwalifikacyjnej zostałem przyjęty z miejsca.
Ale niestety, nie tak sobie wyobrażałem szkołę o nachyleniu duchowym... Więcej tam było ateistów, ćpunów i łatwych panienek, niż ludzi wierzących. Chłopaki witali się tam buziaczkami i tuleniem, co mi nie odpowiadało. Więc uznali, że... jestem gejem. Nie tylko ja miałem taki problem, jedna z ładniejszych dziewczyn w szkole miała jedną przyjaciółkę, to uznano je za lesbijki. Ks. Dyrektor ( ) powiedział mi, że do tej szkoły mogą chodzi i ludzie wierzący i przeciwni wierze. No to niestety, ale podziękowałem za takie usługi. Przeniosłem się do zwykłego LO ( Liceum nr VIII w Zabrzu, świetna szkoła, wbrew pozorom! ) gdzie nabrałem życia i Wiary

Odpowiedział(a): Aorta, 20 lipca 2011, 18:59
0
Aorta
Mimo to i tak uczniowie chwalą sobie to liceum salezjańskie.
Moja znajoma chyba chodziła do VIII i gdyby nie fakt, że się stamtąd wypisała być może nigdy bym jej nie poznała. To też zależy od tego, co komu odpowiada, jakie ma oczekiwania wobec szkoły i na jakich ludzi trafi. Ja też chodziłam do zwykłego liceum i ten czas wspominam bardzo dobrze i czuje, że dużo wyciągnęłam z tych lat. Być może gdybym chodziła do Liceum nr I, czy II miałabym większą wiedzę, ale najpierw musiałabym się tam dostać, chociaż tak na prawdę tych "popularnych" szkół nigdy nie brałam pod uwagę. Nie miałam aż tak dużych ambicji, a w ogóle ludzie, których znam i którzy tam chodzą/chodzili wydają się być przemądrzali.

Odpowiedział(a): muminek1177, 19 lipca 2011, 19:51 [#odpowiedz]
0
muminek1177
Może zmień sobie mózg a nie szkołę

Dodaj odpowiedź

Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.

wyszukiwarka   
podobne pytania   
34
11
19
22
50
23
41
19
40
40
13
26
30
35
20

popularne słowa kluczowe   
kategorie   
Biznes (756)Dom (1024)
Edukacja i szkoła (794)Erotyka i seks (324)
Film (3617)Gry (494)
Hobby (447)Inne (4930)
Komputery i Internet (1040)Kulinaria (238)
Kultura (195)Ludzie (1645)
Miłość i relacje (1291)Moda (376)
Motoryzacja (287)Muzyka i taniec (836)
Podróże (278)Polityka (118)
Praca (452)Prezenty (178)
Rozrywka (476)Sport (313)
Sztuka (65)Taniec (29)
Uroda i styl (696)Zdrowie (833)
Zwierzęta (245)
Pytania: 18044, Odpowiedzi: 327622