Pytanie zadał(a) niewinny22, 22 kwietnia 2009, 00:52
Historia dosyc zwykla kilkuletni zwiazek nic ci nie brakuje a jej ??? widocznie nie poznaje innego zaczyna sie niewinnie ale nie wytrzymalem doszlo do rozstania po 2 miesiacach ona sie odzywa z pretensjami :/ mija kolejny miesiac zaczymam sie odzywac jak koledzy ale on nadal sie kolo niej kreci. co robic gdy ona mowi ze nie wie co czuje minelo juz pol roku a ona nie wie czy wybrac mnie czy jego. czy sie starac czy odejsc ?
najgorsze ze ona zaluje ale jednoczesnie cos czuje do niego i do mnie co zrobic ?
kilkuletni związek, ja zostawiłam mojego faceta dla innego, on
się załamał, ja po jakimś czasie chciałam wrócić, on miał
wtedy już inną, ale teraz jesteśmy razem znowu, szczęśliwi i
zaręczeni. myślę, że trzeba sobie dać drugą szansę, jeśli
nie spróbujesz to się nie przekonasz czy było warto.
no cóż, w takich sprawach zawsze jest potrzebna szczera
rozmowa.. Albo chce z Tobą być albo z tamtym.. Jeśli byliście
ze sobą kilka lat to coś przeżyliście no i szkoda żeby tak
się to rozpadło.. Rozmawiaj z nią, ona musi podjąć decyzje..
i tu jest problem bo logicznie rzecz biorac powinnem dac sobie
spokoj ale jak sie nie mysli glowa to sytuacja jest odwrotna,
poza dylemat jest jeszcze wiekszy bo jak sie spotykamy to jest
wszystko ok a czasem nawet lepiej niz jak bylismy ze soba mino to
wiem ze za to co zrobila powinnem pobiedziec selavi i zegnam ale
to nie takie proste szkoda ze sie uczymy na bledach swoich a nie
innych
Odpowiadasz użytkownikowi niewinny22
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 17 czerwca 2009, 15:34[#odpowiedz]
0
Lepiej już sobie odpuść... raczej już nic z tego nie będzie
ja w przeciwieństwie do Alice jestem urodzonym pesymistą.
odpuściłabym sobie.
bo wybacz,ale hmm.. nie widzę sensu bycia z osobą, która
zachowuje się w taki sposób. kurcze w końcu albo jedno albo
drugie. nie można się bawić ludźmi w taki sposób. moim
zdaniem to zabawa drugim człowiekiem. bo co zdecyduje się -
będzie z tamtym, a jak jej nie wyjdzie to wróci do ciebie ?
ja po prostu nie potrafiłabym żyć z myślą, że ta osoba waha
się miedzy mną a kimś innym. bo jak tu potem wierzyć, ze
uczucie jakie do mnie żywi jest prawdziwe ?
wiem trochę chaotycznie. ale mam nadzieję, że chociaż trochę
pomogę.
Odejdź i daj sb spokój z nią...
Jakaś niezdecydowana laska z niej.
Chce trzymać dwie sroki za ogon... (jak w tym przysłowiu)...
Ale ostateczna decyzja należy do Cb.
Ona się pogubiła. Jeśli nadal ją kochasz to nie daj jej
odejść, walcz o nią. Musisz przypomnieć jej dlaczego kiedyś
właśnie w Tobie się zakochała. Wspólnie musicie odnaleźć
magię uczucia, które Was połączyło. Zrób to dyskretnie, a
nie natarczywie (zachowuj się jak zwykle).
Jeśli się nie uda to musisz dać sobie z nią spokój .