13
Znacie jakiś śmieszne dowcipy?
Pytanie zadał(a) marta, 18 czerwca 2009, 15:26
piszcie dowcipy ;D
pośmiejemy się razem ;P
;))
[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]
Odpowiedzi (13)
Idzie facet do sklepu i mowi:
- poproszę paczkę papierosów.
Babka mu podaje, on patrzy i czyta"palenie powoduje impotencję", w końcu mówi
- to ja poprosze te z rakiem
- poproszę paczkę papierosów.
Babka mu podaje, on patrzy i czyta"palenie powoduje impotencję", w końcu mówi
- to ja poprosze te z rakiem
przybiega Jasio na stację benzynową i krzyczy zdyszany: proszę
50 l benzyny, ale szybko pracownik stacji: co się pali? a Jasio:
tak jakby, tylko, że szkoła przygasa
czym sie rozni nauczyciel od nauczycielki?
nauczyciel sie drapie po dzwonku a nauczycielka po przerwie.....
a czym sie roznia zakonnice od robaczkow swietojanskich?
niczym bo i te swieca i te swieca....
przychodzi blondynka do spowiedzi i mowi ze robila laske. niedoswiadczony wikary wola ministranta: ej chlopcze co daje proboszcz za zrobienie laski? snickersa psze ksiedza.
mamo mamo, wola mlodszy brat a jasiu wali k.... na strychu. a mama: to mocniej go bo gdzie to bydle wlazlo?
nauczyciel sie drapie po dzwonku a nauczycielka po przerwie.....
a czym sie roznia zakonnice od robaczkow swietojanskich?
niczym bo i te swieca i te swieca....
przychodzi blondynka do spowiedzi i mowi ze robila laske. niedoswiadczony wikary wola ministranta: ej chlopcze co daje proboszcz za zrobienie laski? snickersa psze ksiedza.
mamo mamo, wola mlodszy brat a jasiu wali k.... na strychu. a mama: to mocniej go bo gdzie to bydle wlazlo?
Ale fajne te kawały
Fakt, że na jeden temat, ale coś nowego nieoklepanego
Fakt, że na jeden temat, ale coś nowego nieoklepanego
Idzie gość ulica i patrzy na strzałke "Burdel u sióstr
Urszulanek". Myśli sobie. O kurde. Tego jeszcze nie było. A to
zajdę. Wchodzi do środka a tam za dębowym stołem siedzi
starsza kobieta.
-Taak
-yyy chciałbym skorzystać z usług...
-a tak tak. Płaci Pan tutaj 500zł i wchodzi w te drzwi za mną.
Wiec zapłacił i wszedł. W środku, siedzi młodsza kobieta i pyta.
-Czego Pan chciał
-Chciałbym skorzystać z usług Sióstr Urszulanek.
-Ahhh tak. Płaci Pan tutaj u mnie 300zł i te drzwi na lewo.
Zapłacił i poszedł.
Wchodzi do środka a tam siedzi jeszcze młodsza kobieta.
-Dzień dobry. Chciałem skorzystać...
-Tak tak. Tutaj u mnie płaci Pan 100 zł i pierwsze drzwi na lewo.
Pomyślał sobie, tyle kasy już wydał wiec 100zł go nie zbawi. Zapłacił i poszedł. Otwiera drzwi, przechodzi, drzwi się zamykają, klamki z drugiej strony nie ma, a na drzwiach tabliczka "Właśnie zostałeś wydymany przez siostry Urszulanki"
-Taak
-yyy chciałbym skorzystać z usług...
-a tak tak. Płaci Pan tutaj 500zł i wchodzi w te drzwi za mną.
Wiec zapłacił i wszedł. W środku, siedzi młodsza kobieta i pyta.
-Czego Pan chciał
-Chciałbym skorzystać z usług Sióstr Urszulanek.
-Ahhh tak. Płaci Pan tutaj u mnie 300zł i te drzwi na lewo.
Zapłacił i poszedł.
Wchodzi do środka a tam siedzi jeszcze młodsza kobieta.
-Dzień dobry. Chciałem skorzystać...
-Tak tak. Tutaj u mnie płaci Pan 100 zł i pierwsze drzwi na lewo.
Pomyślał sobie, tyle kasy już wydał wiec 100zł go nie zbawi. Zapłacił i poszedł. Otwiera drzwi, przechodzi, drzwi się zamykają, klamki z drugiej strony nie ma, a na drzwiach tabliczka "Właśnie zostałeś wydymany przez siostry Urszulanki"
Przychodzi kłusownik do jamy niedźwiedzia, wchodzi, a tam na
dziecinnym krzesełku siedzi sobie mały misiek.kłusownik go
pyta:
-Jest tata?
-Nie ma.
- A mama jest?
-Nie ma.
Kłusownik zdejmuje strzelbę z ramienia
-No mały to już po tobie
-BAAAABCIAAA
-Jest tata?
-Nie ma.
- A mama jest?
-Nie ma.
Kłusownik zdejmuje strzelbę z ramienia
-No mały to już po tobie
-BAAAABCIAAA
Zajączka goni wkurzony niedzwiadek. Zajączek gna co sil przez
las, nagle wpada
na odslonieta polane. Na polanie opala się lisica. Zajaczewk podbiega do niej
i ledwo zywy mowi:
- Lisiczko, schowaj mnie gdzies. Misio jak mnie dopadnie to ze mnie mokra
plamka zostanie.
- Zajączku, gdzie cie schowam. Na polanie ani krzaczka, tylko ja tu leze na
reczniczku.
- Lisiczko, a moze ja bym ci wskoczyl do dziurki miedzy nogi, co?
- Wiesz zajac, lubie cie. Schowaj się tam.
Na polane wpada niedzwiadek rzucajac przeklenstwami. Podchodzi do lisicy:
- Ty, lisica, widzialas tu zajączka?
- No co ty, niedźwiedź, gdzie by się schowal. Sama tu jestem.
- A olac zajaca. Podobasz mi się i cie przelece.
- Oj misku, nie lubie cie i nie dam ci się.
- Jestem silniejszy i cie zgwalce!
Niedzwiadek rozchylil nogi lisicy, a w dziurce widac dwa przerazone oczka.
Zdziwiony mis pyta:
- A co to?
Na to zajączek piskliwym glosikiem:
- Aids, aids, aids
na odslonieta polane. Na polanie opala się lisica. Zajaczewk podbiega do niej
i ledwo zywy mowi:
- Lisiczko, schowaj mnie gdzies. Misio jak mnie dopadnie to ze mnie mokra
plamka zostanie.
- Zajączku, gdzie cie schowam. Na polanie ani krzaczka, tylko ja tu leze na
reczniczku.
- Lisiczko, a moze ja bym ci wskoczyl do dziurki miedzy nogi, co?
- Wiesz zajac, lubie cie. Schowaj się tam.
Na polane wpada niedzwiadek rzucajac przeklenstwami. Podchodzi do lisicy:
- Ty, lisica, widzialas tu zajączka?
- No co ty, niedźwiedź, gdzie by się schowal. Sama tu jestem.
- A olac zajaca. Podobasz mi się i cie przelece.
- Oj misku, nie lubie cie i nie dam ci się.
- Jestem silniejszy i cie zgwalce!
Niedzwiadek rozchylil nogi lisicy, a w dziurce widac dwa przerazone oczka.
Zdziwiony mis pyta:
- A co to?
Na to zajączek piskliwym glosikiem:
- Aids, aids, aids
eeee było kolejne dowcipy
idzie krowa i widzi palącego młodego zajączka i mówi:
-taki młody a już pali
na co króliczek
-taka stara a stanika nie nosi
xD
-taki młody a już pali
na co króliczek
-taka stara a stanika nie nosi
xD
pomyłka, zamiast króliczka miał być zajączek
sorki
sorki
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
-Panie doktorze, jestem w 3 miesiącu ciąży a jeszcze mi się brzuszek nie
zaokrąglił
-A jadła pani owoce...warzywa...?
-Nie, a trzeba?
-Oczywiście!
Za kilka miesięcy syuacja się powtarza:
-Panie doktorze, jestem w 6 miesiącu ciąży a jeszcze mi się brzuszek nie
zaokrąglił
-A jadła pani mięso...ryby...?
-Nie, a trzeba?
-Oczywiście!
Za kilka miesięcy syuacja znów się powtarza:
Panie doktorze, jestem w 9 miesiącu ciąży a przez te 3 miesiące brzuszek jeszcze mi
się jeszcze nie zaokrąglił a w tym tygodniu mam rodzić
-A bzykała się pani z mężem
-Nie, a trzeba?
-Panie doktorze, jestem w 3 miesiącu ciąży a jeszcze mi się brzuszek nie
zaokrąglił
-A jadła pani owoce...warzywa...?
-Nie, a trzeba?
-Oczywiście!
Za kilka miesięcy syuacja się powtarza:
-Panie doktorze, jestem w 6 miesiącu ciąży a jeszcze mi się brzuszek nie
zaokrąglił
-A jadła pani mięso...ryby...?
-Nie, a trzeba?
-Oczywiście!
Za kilka miesięcy syuacja znów się powtarza:
Panie doktorze, jestem w 9 miesiącu ciąży a przez te 3 miesiące brzuszek jeszcze mi
się jeszcze nie zaokrąglił a w tym tygodniu mam rodzić
-A bzykała się pani z mężem
-Nie, a trzeba?
Na tej stronie jest mnóstwo świetnych dowcipów, głównie o
zabarwieniu erotycznym 
http://www.sentencje.oswieconykochanek.pl/page/1
http://www.sentencje.oswieconykochanek.pl/page/1
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.
wyszukiwarka
podobne pytania
28
| |
5
| |
16
| |
39
| |
33
| |
6
| |
8
| |
21
| |
51
| |
87
| |
6
| |
28
| |
58
| |
5
| |
19
|
popularne słowa kluczowe
chłopak co dom dziewczyna film gra gry humor internet kobieta komputer ludzie milosc miłość muzyka na nauka nie piosenka polska pomoc praca prezent problem przyjaźń pytajnia pytanie relacje seks sex sport szkoła telefon włosy zabawa zdrowie związek śmierć życie
kategorie
Pytania: 18044, Odpowiedzi: 327622
