21
Żyję na tym świecie 16 lat i nadal nie mam żadnego zainteresowania,poszłam do LO bo nie wiem co ze sobą zrobię...
Pytanie zadał(a) karolinka6230, 24 listopada 2009, 14:16
smutek
[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]
Odpowiedzi (21)
ja mam 14 lat i zupełnie żadnych planów na przyszłość...
też nie wiem, co dalej ze mną będzie po ukończeniu wszystkich szkół...
nie mam żadnych zainteresowań co do jakiejś pracy, nic zupełnie nic...
też nie wiem, co dalej ze mną będzie po ukończeniu wszystkich szkół...
nie mam żadnych zainteresowań co do jakiejś pracy, nic zupełnie nic...
jak to można nie mieć żadnego zainteresowania 
przejdź się do poradni psychologicznej i podejmij się takiego testu dotyczącego wyboru zawodu jest to oczywiście za darmo
może wtedy coś Ci się
rozjaśni 
do czego się nadajesz
a do czego nie
przejdź się do poradni psychologicznej i podejmij się takiego testu dotyczącego wyboru zawodu jest to oczywiście za darmo
może wtedy coś Ci się
rozjaśni do czego się nadajesz
a do czego nie 
proszek, ale to pokazuje tylko to do czego masz preferencje, i
nie koniecznie to się musi pokrywać w Twoimi
zainteresowaniami... chcesz być programistą, a wyjdzie Ci, że
nadajesz się na sprzedawce w sklepie... pzdr.
Ja tam mam zainteresowania, wiem co chce robić ale jak zwykle mi nie wychodzi i wszystko jest przeciwko mnie byle bym nie mógł tego osiągnąć... :/
Ja tam mam zainteresowania, wiem co chce robić ale jak zwykle mi nie wychodzi i wszystko jest przeciwko mnie byle bym nie mógł tego osiągnąć... :/
proszek normalnie można nie mieć żadnego zainteresowania...
oczywiście w pewnym stopniu ja się czymś interesuje, ale np. interesując się piłką nożną, przewżnie piłkarzem nie zostaniesz, tylko najprawdopodobniej kibicem
oczywiście w pewnym stopniu ja się czymś interesuje, ale np. interesując się piłką nożną, przewżnie piłkarzem nie zostaniesz, tylko najprawdopodobniej kibicem
zależy też od motywacji i ambicji.... jeśli nie będzie się
leżeć do góry brzuchem można czasem nawet wysoko
zajść....[tak naprawde wysoko to nie zawsze, trzeba mieć
trochę wtyk] ale po za tym trzeba tylko chcieć i konsekwentnie
do tego dążyć.....
zainteresowań jest mnóstwo..... zacznij wykonywać to co
najbardziej ci wychodzi..... nie zamartwiaj się, że na
początku nie wychodzi, nie od razu Rzym zbudowano, ciągle
ćwicz, a okażesz się w czymś tam naprawde dobra.....
Nie no, ale przecież ze wszystkiego nogą być nie możesz...
Podzielam zdanie Sakurci - jeśli nie masz żadnego hobby, to rób to, co ci najlepiej wychodzi
Podzielam zdanie Sakurci - jeśli nie masz żadnego hobby, to rób to, co ci najlepiej wychodzi
naprawde nie masz zadnego zainteresowania? 
Nie no każdy ma jakieś zainteresowanie ale może nie zdajesz
sobie z niego sprawy ?
Ja na przykład lubię wyprowadzać z równowago co bardziej nachalnych i przekonanych o swej racji Katolików którzy przy okazji obrażają mnie lub moje przekonania
Ja na przykład lubię wyprowadzać z równowago co bardziej nachalnych i przekonanych o swej racji Katolików którzy przy okazji obrażają mnie lub moje przekonania
ambitne nie ma co
to ja dam Ci numer koleżanki i ją przekonasz, co sądzisz? 
A ja mam 15 i też nie wiem co robić 
Może pójdę do technikum jak się załapię, a później się zobaczy...
Może pójdę do technikum jak się załapię, a później się zobaczy...
Noo bardzo ambitne a ile radości to sprawia
A właśnie Zbuntowana to do mnie piszesz
I ewentualnie do czego mam ja przekonać
A właśnie Zbuntowana to do mnie piszesz
I ewentualnie do czego mam ja przekonać
co to za pajace ten bear i hummer zalatuje patologia.. juz widze jak sie ciesza z tego ze cos
takiego napisali.. zalosne jest to... a co do pytania to jezeli
nie interesuje cie nic z czego morzez zarobic to wybiuerz taki
zawod ktory moglabys robic i ci odpowiada i zdobadz na to
papiery..
zalatuje patologia.. juz widze jak sie ciesza z tego ze cos
takiego napisali.. zalosne jest to... a co do pytania to jezeli
nie interesuje cie nic z czego morzez zarobic to wybiuerz taki
zawod ktory moglabys robic i ci odpowiada i zdobadz na to
papiery..
A ja mysle że z wyborem prawdziwych zainteresowań nie ma się
co spieszyć, to przyjdzie samo, a co do zawodu... na pewno masz
np. przedmioty w szkole, na których lepiej sobie radzisz i
bardziej je lubisz, więc czemu nie pójść w tym kierunku?
jeżeli pewnego dnia, za x lat stwierdzisz, że jest coś, co
cię naprawdę kręci to nie widze przeszkód- zawodu się nie
wybiera przecież na całe życie
....Idź szukać wiatru w polu....
a co z tá gimnastyká o której kiedys pisalas
ja za rok będę musiała wybrać szkołę... i chciałbym się
dostać do technikum , ale sama nie wiem jeszcze jakiego..
też nie mam planów na przyszłość
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.
wyszukiwarka
podobne pytania
13
| |
35
| |
16
| |
28
| |
16
| |
36
| |
20
| |
19
| |
22
| |
30
| |
11
| |
27
| |
63
| |
74
| |
66
|
popularne słowa kluczowe
chłopak co dom dziewczyna film gra gry humor internet kobieta komputer ludzie milosc miłość muzyka na nauka nie piosenka polska pomoc praca prezent problem przyjaźń pytajnia pytanie relacje seks sex sport szkoła telefon włosy zabawa zdrowie związek śmierć życie
kategorie
Pytania: 18030, Odpowiedzi: 327609
