Ogólnie rzecz biorąc ostatnio dowiedziałem się że mój dziadek był alkoholikiem. Z moim ojcem jest podobnie. Czy mnie też to czeka? czy mi się to podoba czy nie ? ;/
chyba tak.
moj dziadek popoijal, moj tata alkoholikiem tzn byl bo nie pije
od 5lat. i tak sie ostatnio zastanawialam ze z moim bratem moze
byc podobnie...
to zalezy od twojej silnej woli.
w mojej rodzinie nie ma takiep ojecia jak silna wola ;|
Ja uważam że ta skłonność do alkoholu możne być
dziedziczna natomiast czy pójdziesz tą drogą czy nie to już
Twój wybór. Niektórzy naprawdę z ostrego bagna wychodzą na
ludzi.
Tez tak słyszałam...i że mnie też to czeka, bo genowo zaczyna
się mieć tendencję np do picia, jak w temacie.. i tak jak odp
wyżej, to nasz wybór czy ulegniemy
Ja kiedyś o tym dużo czytałam , i wyraźnie było napisane że
dzieci alkoholików są w stadium zagrożenia co znaczy żę
jeżeli rodzic był alkoholikem to jest prawdopodobieństwo też
może nim być
Geny genami, ale nie powiedziałabym,że to dziedziczne. Bo
jeśli dziecko się wychowywało w domu, w którym było picie,
to powiela po prostu ten sam wzorzec, i tak jest z wszystkim nie
tylko z alkoholem.
Wybierz po prostu inną drogę i kieruj się zdrowym rozsądkiem.
I nie za dużo imprez . Niestety
mój stary też ma ostre parcie na szkło nie ma dnia bez kilku puszek piwa lub
wódki...
w gruncie rzeczy to zależy od Ciebie i od sily twojej woli a
jezeli chodzi o to rodzine to są pewne predyspozycje genetyczne
ale można to przezwyciężyć
nieprawda Macku. dziedziczny to moze byc kolor oczu lub wlosow. a
to czy ktos bedzie alkoholikiem zalezy tylko od niego samego. moj
ojciec palil prawie cale zycie papierosy (az do operacji serca).
ja tez popalam a moj brat nigdy nawet nie probowal. a to taki sam
glupi nalog jak i picie. jezeli nie dopuscisz do takiej sytuacji
zeby cie ciagnelo do picia, to nie popadniesz w nalog. 1 piwko
czy kieliszek wodki od czasu do czasu cie nie wciagnie. ale jak
wypijasz to piwko to pomysl o kims kogo widziales pijanego i jak
sie on zachowywal po spozyciu. jestes ambitny i to ci powinno
wystarczyc.
Myślę że to zależy od twojej silnej woli, bo jeśli wiesz że
twój tata i dziadek źle robią popijając wódę i nie chcesz
iść ich ścieżką to będziesz umiał trzymać
powściągliwość do trunków.
Wiesz jak Ty nie będziesz chciał pić to życie będziesz miał
normalne, mam tak samo dziadek pił, ojciec pije, ale nikt z
mojego rodzeństwa nie pali się do tego aby być alkoholikiem ,
według mnie to zależy tylko od Ciebie
uważam, że to nie jest wina genów, tylko jak już środowiska.
tak jak napisała AnAlien, co się wyniesie z domu to się ma.
ale taki 'przykład' można odebrać na różne osoby. Znam kilku
ludzi, którzy mając rodziców alkocholików wyrobili sobie
podejście do sprawy że alkochol to samo zło i nigdy się nie
napili, a także deklarowali, że nigdy nie spróbują. Wszystko
zależy od ciebie.
Hmmm...moim zdaniem istnieje taka mozliwosc,ale wcale nie musi
tak byc.
Zazwyczaj osoby,ktorych rodzice pili przypatruja sie temu przez
cale zycie i dla nich to jest normalne... ale moze byc odwrotnie
- widzac co dzialo sie w domu...kiedy ojciec lub matka
pili,chcemy uniknac takich ekscesow we wlasnej rodzinie...
Dlatego to nie jest wyrok. --->To,ze rodzice pija,nie oznacza,ze
ja bede pil......
To nie jest dziedziczne, ale kiedy np. dorastasz w takim
środowisku, jesteś bardziej narażony na kontakt z alkoholem i
masz więcej okazji żeby się napić. A tu już droga do
alkoholizmu niedaleka...