26
''Nie wiem.''
Pytanie zadał(a) InMyEyes, 15 marca 2010, 18:31
Drażni Cię sytuacja kiedy ktoś lekceważąco odpowiada "nie wiem" nie mając chęci zastanawiać się nad Twoimi słowami?
[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]
Odpowiedzi (26)
no trudno zeby nie 
Podpiszę się gdyż te słowa wyrażają w pełni to co czuję
nie wiem. jesli glupi to i nie wie, a moze naprawde nie wie.
teraz to juz sam nie wiem.
Tak bardzo mnie to irytuje ...
Dzisiaj na prawie wszystkie pytania odpowiadałam "nie wiem" bo
nie mogłam się na niczym skoncentrować 
Nie irytuje mnie to. Nie wie to nie wie, trzeba się zapytać kogoś innego i tyle
Nie irytuje mnie to. Nie wie to nie wie, trzeba się zapytać kogoś innego i tyle
powiem tak jak kogoś lubię to odpowiem jeśli potrafię i
przeważnie takie osoby słucham, jeśli zwisa mi to co ktoś do
mnie mówi to często mówię właśnie nie wiem żeby się
odczepił chociaż wtedy staram
się mniej wiecej wyczuć sytuację kiedy co powiedzieć i w
miarę szybko się wykręcam. dużo jest takich odpowiedzi
którymi się wymigujemy od tego że nie słuchaliśmy albo nas
to za przeproszeniem gó wno obchodziło 
mnie to przeważnie nie drażni bo
wiem że to ma drażnić dlatego też podchodzę do takiego
czegoś obojętnie.
chociaż wtedy staram
się mniej wiecej wyczuć sytuację kiedy co powiedzieć i w
miarę szybko się wykręcam. dużo jest takich odpowiedzi
którymi się wymigujemy od tego że nie słuchaliśmy albo nas
to za przeproszeniem gó wno obchodziło mnie to przeważnie nie drażni bo
wiem że to ma drażnić dlatego też podchodzę do takiego
czegoś obojętnie.
i to jak drażni.
Nie irytuje mnie aż tak przesadnie, ale czasami się zdarzy.
Nikt nie jest alfą i omegą.
Nie nie drażni mnie to.. jak mówi ne wiem to najwidoczniej nie
wie albo nie chce odpowiadać..
czasem tak, ale nie zawsze bo ja też tak odpowiadam
Irytuje to malo powiedziane...
ale tak jest najłatwiej jak się nie chce powiedzieć że nie
wiem
Tak, bo wiem , że jeśli jakaś osoba tak mówi, to ma mnie i to
co mówię gdzieś. Wiem, bo sama czasami tak odpowiadam, jak mi
się nie chce rozmawiać
To zależy od sytuacji i pytania na które ktoś mi tak odpowiada
Jeżeli jest to dla mnie coś
ważnego, a on mnie tak olewa to ch uj mu w du pę.. Oczywiście,
że się wq. Ale jeżeli jest to jakaś mało ważna rzecz to mam
to gdzieś
Jeżeli jest to dla mnie coś
ważnego, a on mnie tak olewa to ch uj mu w du pę.. Oczywiście,
że się wq. Ale jeżeli jest to jakaś mało ważna rzecz to mam
to gdzieś 
jakoś nie bardzo czasami
naprawde mozna czegoś niewiedzieć
czasami
naprawde mozna czegoś niewiedzieć 
haha mój kolega mówi, że ja
nigdy nic nie wiem ale to tylko
żarty takie nasze
ale gdyby ktoś mnie tak lekceważył to by mnie to denerwowało i to bardzo.
mój kolega mówi, że ja
nigdy nic nie wiem ale to tylko
żarty takie nasze ale gdyby ktoś mnie tak lekceważył to by mnie to denerwowało i to bardzo.
oii tak tak!
zależy kto odpowiada
Boże.. zabiłbym.. tym bardziej jak ja się produkuje a ktoś
bezczelnie zlewająco mówi "nie wiem... "
bardzo mnie to drazni i mam tak samo jak killme
ja sie produkuje, a ktos tak odpowiada...
'aha' tez tak samo na mnie dziala
ja sie produkuje, a ktos tak odpowiada...
'aha' tez tak samo na mnie dziala
a nie wiem
W szkole często na pytania nauczycieli mówię nie wiem
Nie drażni mnie to.
Nie drażni mnie to.
tak zwlaszcza jak nawet nie slucha tego, co mowie :/ chyba ze
ktos rzeczywiscie nie wie no to trudno...
nie.. sama tak robię. Czasami
Nie no, bo padnę... Niby wszystkich zawsze to wkurza a gdy tylko
pojawia się jakieś pytanie, prośba o pomoc, to połowa pisze,
że nie wie / nie ma pojęcia / nie chce im się myśleć / nie
znają się na tym. Ludzie, co wy chrzanicie? W jednym pytaniu
jedno, w innym coś zupełnie innego.. Niektórzy leją na innych
i ich pytania a potem piszą, że sami czegoś takiego nie
lubią. A może tak przyjąć prostą zasadę: "Nie rób
drugiemu.."
dokładnie tak, wesz tu jest tak że są równi i równiejsi.
Powiedział bym coś jeszcze ale pewnie zostanę zminusowany, jak
ostatnio gdy wypowiedziałem się na ten temat. Tu jest tak,
pierwsze 4 osoby piszą "nie wiem", "poszukaj sobie" itp
przychodzi piąta coś próbuje pomóc i wtedy jest "po co to
wypuszczałeś/aś", no sorry ale gdyby nie było tych o du.pę
rozbić odpowiedzi, to pytanie zostało by z 2 góra 3, osoba
pytająca była by zadowolona a pytanie znikło by w otchłani
archiwum. Amen
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.
wyszukiwarka
podobne pytania
5
| |
6
| |
21
| |
15
| |
14
| |
2277
| |
18
| |
52
| |
59
| |
134
| |
33
| |
11
| |
3
| |
13
| |
13
|
popularne słowa kluczowe
chłopak co dom dziewczyna film gra gry humor internet kobieta komputer ludzie milosc miłość muzyka na nauka nie piosenka polska pomoc praca prezent problem przyjaźń pytajnia pytanie relacje seks sex sport szkoła telefon włosy zabawa zdrowie związek śmierć życie
kategorie
Pytania: 18044, Odpowiedzi: 327622
