Pytanie zadał(a) Miiriiam, 11 października 2011, 18:00
Czy Wy też tak macie że w szkole brakuje mydła, ręczników papieru toaletowego w dodatku nie ma ciepłej wody i jest tak przykręcona że ręce myję chyba z 3 minuty! No ale to nic, jest tak zimno że siedzimy w kurtkach! W zimę tamtego roku w jednej z klas było 11 stopni. To jest chore! Zaczynają się kolejne wymówki dyrekcji, w zeszłym roku byliśmy uzależnieni od gimnazjum a w tym roku komin jest w remoncie. Od następnego tygodnia ma być ciepło. Nooo... to się jeszcze okaże.
co do, że się tak wyrażę, asortymentu łazienkowego to nie ma
z tym problemu bo przynosimy sami. każda klasa składa
określoną ilość na dyżurce i zawsze jest wszystko w
łazienkach a jeśli mowa o
kaloryferach no to faktycznie jest problem bo jest zimno.. ale to
chyba nie wina dyrekcji tylko tego że nie wszędzie jeszcze
grzeją.
Odpowiadasz użytkownikowi listless
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Miiriiam, 11 października 2011, 20:32
0
Tylko że tam cały rok nie grzeją.
Odpowiadasz użytkownikowi Miiriiam
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): listless, 11 października 2011, 20:40
0
u mnie grzeją. trzeba przyznać że szkoła prosperuje dobrze
ale za to zasady są żelazne
ale pociesze Cię - od zimna się chudnie !
Odpowiadasz użytkownikowi listless
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Miiriiam, 11 października 2011, 21:04
Mydło z przerwami czasowymi,ale jest.Ciepła woda tak
samo.Papier toaletowy jest.Ręczniki papierowe rzadko,ale się
zdarzy,za to właśnie są te ,,suszarki".Na kaloryfery jeszcze
ciut za wcześnie.W zimie to różnie bywało,ale nigdy jakoś
bardzo nie marzliśmy z tego powodu
Jeżeli chodzi o łazienki i papier toaletowy to jest, ale przy
umywalkach, nie ma w kabinach. To trochę dziwnie wygląda jak
każdy bierze sobie papieru do ręki i idzie czekać w kolejkę
do kabiny. Później wchodzisz a tam 5 dziewczyn z papierem w
ręku, jedna za drugą.. obrazek ciut komiczny.
Mydło jest, takie w płynie.. ale ma beznadziejny zapach i ja
go nie używam. (ale nikt do niego nie sika)
Ręczniki papierowe? No chyba, że ktoś w papier toaletowy z
tego dozownika sobie wytrze ręce.. jako takich ręczników nie
ma, ale są suszarki do rąk.
I u mnie już grzeją.
Kurcze z tego co czytam to Wy macie luksus w szkołach U nas to potrafią nie grzać całą
zimę. No, tak było w tamtym roku. Kaloryfery prawie były zimne
Ktoś wpadł na pomysł
dzwonienia do "uwagi" a bynajmniej postraszenia tym dyrekcję
jakimś anonimowym telefonem ale ja nie wiem czy to dobry
pomysł. W łazienkach, jak już mówiłam jest lodowata woda tak
mocno przykręcona że nie można mydła spłukać bo ledwo co
leci. I myję ręce 3 min w tym lodzie
słuchaj takie sytuacje (za wyjątkiem niepalenia zimą) są
tylko i wyłącznie winą uczniów. U nas mydła też nie ma bo
głupi uczniowie wrzucają je do kibli. Ręczników i papieru
też nie ma bo głupi uczniowie rozmaczają je w wodzie i
rozpieprzają o ściany. A wody też często u nas nie ma
również z powodu głupich uczniów, którzy ją zakręcają
(zawory są ogólnie dostępne) i obrzucają/oblewają zawory
różnymi mało higienicznymi... substancjami.
Odpowiadasz użytkownikowi Fajerfoks
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Miiriiam, 13 października 2011, 14:15
0
Nie wiem jak u Was ale u Nas raczej nie w tym tkwi problem Uczniowie raczej są ogarnięci pod
tym względem no chyba że o czymś nie wiem
Szczerze mówiąc wiem tylko, że jest mydło i grzeją w zimie,
ale teraz chyba jeszcze nie.
A w gimnazjum to woda ciepła była tylko w toalecie dla
chłopaków, mydło czasami a papier to rzadko xd a o ręcznikach
papierowych, a tym bardziej o suszarkach można było tylko
pomarzyć xd
Odpowiadasz użytkownikowi edyta18
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): xyz, 12 października 2011, 18:47[#odpowiedz]
0
w liceum miałam luksus pomijając fakt, że kolejka w łazience
była przeogromna... przerwa 10 min nie starczała, żeby zrobić
siusiu, bo na 3 kabiny czynne były 2. jako, że mi zawsze jest
zimno, to jednak nie moge powiedzieć, żeby nie grzali. w gimn
było zdecydowanie gorzej.
Odpowiadasz użytkownikowi xyz
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): fable, 12 października 2011, 19:03
0
a ja mam fajnie, bo w niektórych łazienkach jest chyba po 10
kabin i kilka luster
mydło jest, pisze na nim markerem "użyj mnie!", ale ja nie
mogę, bo uczulenie... ręczników nie ma, ale jest suszarka.
papier ofc jest, woda cieplutka
a w szkole póki co dosyć zimno, zobaczymy, jak będzie w zimie.
w liceum jest i tak sto razy lepiej niż w gimnazjum
u nas w gimnazjum jest lepiej niż opisujesz ty
papier jest tak w 70% MYDŁO zależy kiedy, ale przeważnie jest
(w płynie) oraz mamy także suszarkę. Zimno jest tylko na
początku jesieni, czyli teraz. Nie jest źle.
Mydło? - Chciałbym
Papier toaletowy? - Zalecany substytut to chusteczki
higieniczne.
Ciepła woda? - Ha ha
Papierowe ręczniki - Przydałyby się, bo te suszarki jakoś tak
za wolno suszą.
Nawet palą w tej szkole. Powinno być ciepło. Ale jak się
otwiera na przerwie wszystkie możliwe do otworzenia okna w sali,
no to wybaczcie - ciepło nie będzie.
Dzisiaj gadaliśmy z wychowawczynią na ten temat to Ona się
nawet śmiała że zawsze jak się robi zimniej to coś trzeba
naprawić ale czegoś po prostu nie ma Jakby nie mogli naprawiać w czasie
wakacji Cóż poczekam do
poniedziałku i Wam napiszę