Odpowiedzi dodane przez margot
22 marca 2009, 23:47 do pytania
Jakie mieliście dzieciństwo?
moje dziecinstwo bylo przewalone.... szare i w ogole, ale sa tez dobre tego strony :) jestem teraz osoba ktora wie czego chce i uparcie dazy do swoich celow ;)
noo ale oprucz tych zlych wpomnien oczywiscie mam i te dobre, ktore dodawaly mi otuchy w tamtych latach mojego zycia ;))
22 marca 2009, 23:41 do pytania
Problemy..
ej KILLME ty sie nie zalamuj ;) moj ojciec tez jest alkoholikiem i mialam z nim przewalone zycie... tak na marginesie to spie**przyl mi pol mojego zycia.
aaa co do przyjaciolki to ja wlasnie niedawno stracilam przyjaciolke.... znaczy nie w sesie ze umarla czy cos, lecz poprostu popsulo sie wszystko... i ciezko mi bez niej, bo nie dosc ze jestem za granica to w dodatku to byla jedyna osoba ktorej tak naprawde moglam tutaj zaufac... a w anglii to naprawde ciezko o kogos takiego...
jesli chodzi o milosc... to juz jest porazka... jaaa to juz w ogole jestem do niczego bo ja w ogole nie umiem kochac... to dopiero zal...
22 marca 2009, 23:36 do pytania
Jakie święto byście dodali do kalendarza?
ja to bym dodala cos takiego jak ''tydzien imprezowicza'' xD ;)
przez caaaaaly tydzien nie robic nic tylko baleeety w dobrym towazystwie :D to jest zycie :P;p
22 marca 2009, 23:32 do pytania
Czy istnieje miłość od pierwszego wejrzenia?
ja mysle ze chyba istnieje ;)
ale nie wiem dokonca czy to prawda, bo ja sama nie umiem kochac.. nikt mnie tego nigdy nie nauczyl ;)
ale jesli chodzi o milosc od pierwszego wejrzenia to sadze ze istnieje :)
22 marca 2009, 23:11 do pytania
Czy odpowiada wam wasz wygląd...
jaaa to moze i nie jestem jak te znane aktorki lub piosenkarki ale nie mam sobie nic do zarzucenia xDDD
jestem jaka jestem :) moze tak mysle bo jestem optymistycznie nastawiona do zycia ale chyba jak bym byla brzydka to nie miala bym takiego powodzenia u chlopcow xDDD ale w sumie nie wiem co we mnie widza ;P
22 marca 2009, 22:30 do pytania
Zagrajmy w prawda, czy fałsz?
falsz (gimnazjum to najleprzy okres w zyciu :) )
wszystkim brakuje Jana Pawla II [*] [*]
22 marca 2009, 22:26 do pytania
Czy oddalibyście swoje narządy?
jaaa to bym bez zastanowienia oddala komus jakis swoj nazad aby uratowac czyjes zycie ;)
juz nawet podpisalam w szpitalu kiedys papierek ze jak bym np umarla to wszystkie moje dobre nazady moga komus innemu przeszczepic :) to tak jak bym dalej zyla ale juz w kims ;))
22 marca 2009, 22:23 do pytania
Jak dogadać sie z rodzicami ?
jaaa to sie z rodzicami dogaduje :D bo nie maja do mnie juz sily poniewaz uparta osobka ze mnie xDD ale tez nie maja jak na mnie nazekac :) bo zawsze im pomagam ;)
a zeby sie dogadac z rodzicami to moim zdaniem robi sie tak:
skoro ty umisz zyc z rodzicami dobrze (tzn. np. jak chca zebys cos zrobil to poprostu to zrob bo przeciez im jest ciezko wszystko zawsze robic, bo pracuja i ttd.) toooo oni tez beda z toba zyc dobrze ;)
a jak juz nadwyrezysz swoje zaufanie u rodzicow to wierzcie mi ze trudno je spowrotem odbudowac i potrzeba duzo czasu ;) (wiem po sobie)
22 marca 2009, 22:19 do pytania
Czy mówisz zawsze to co myślisz?
jaaa to zawsze mowie to co mysle :) bo uwazam ze szczerosc jest najwazniejsza :P lecz czasem uwazam ze odpowieadam ludziom zbyt przesadnie i dlatego mysle ze czasem jestem bezczelna xDD ale cuz przynajmniej nie oklamuje siebie i ludzi do okola siebie :) nie nawidze klamstw ;) wiec sama jestem szczera
22 marca 2009, 22:16 do pytania
Gdyby Śp. magik żył;(
bezimienn997 wiem dobrze jak to zozluznia ;) bo sama np. pale ziolko :D ale to nie znaczy ze ja mam codziennie miec blunta w ustach xDDD a to malutka przesada ;) mam znajomych ktorzy codziennie sa zjarani jak swinie... i powiem szczeze ze strasznie sie zmienili :D powiem krotko: to zrylo im banie... a z reszta jak bys sobie z nimi pogadal to bys sie sam przekonal :) a jak masz duzo do powiedzenia o dragach to odpowiedz na pytanie: ''Czy dragi szkodza? :D'' bo takie pytanie istnieje tutaj w pytajni ;))
22 marca 2009, 22:06 do pytania
Wpadka... I co dalej?
wpadka i....? i zycie toczy sie dalej :-)
tak jak to powiedzial kolega wyzej ^^ trzeba sie pogodzic z konsekwencjami :P
wiadomo ze jest troche przypal bo cala mlodosc poszla sie jeb** ale to nie znaczy ze trzeba sie zalamywac :D
ja jak bym wpadla to oczywiscie urodzilabym to sliczne dziecko (chcialabym chlopca jak juz xD) i zaopiekowalabym sie nim jak najlepiej umiem :) mam przyjaciela ktory praktycznie nie zna swojego ojca, bo jego matka zostala zgwalcona na imprezie... ale ona sie nie zalamala mimo tego ze urodzila w wieku 16-17 lat... to sie nazywa odpowiedzialnosc :) kobieta jest bardzo silna psychicznie, bo przeciez za kazdym razem jak patrzy na niego to przypomina jej sie tamta impreza.. podziwiam ja za to