Super związek, który się rozpada w wyniku sprzeczki. Ja tak
miałem, mając jakieś 10 lat. Jeny, po co wracać, jeśli się
rozstajecie z błahych powodów? o.o
nie chodzi o takie dziecinne sprzeczki , tylko np nie chce zeby
chodzila w miejsca gdzie jest jej byly a robi tak czesto i mowi
ze z nim nie gada a jak przyjdzie co do czego to zaczna gadac
smiac sie itd , Stara Miłość nie rdzewieje , Dobrze mówie
teraz mamy przerwe i jest Mi cięzko zapomnieć o wszystkim ,
robi impreze na której bd jej były , nie wiem co ja mam robić
czy jej wszystko odpuszczać , Chce ale nie moge
po rozmowie z nią wyszedlem z klatki popatrzałem w jej okno i
stała tam , pomachała mi i pokazała serce ! , jak myślicie bd
Dobrze .. teraz mi mowi ze nie wiem jak jest
...
Kurcze , nie wiem czy Ci dobrze podpowiem ale zawsze słuchaj
serca . Ja zawsze słucham . Miałam podobną sytuację z
chłopakiem , co prawda nie gadał z byłą dziewczyną ale
olewał mnie . Poczytaj zresztą w pytaniu . Po jakimś czasie
wróciłam do Niego , tak jak mówiłam , posłuchałam serca .
Jak na razie źle na tym nie wyszłam . Może po prostu
potrzebowaliśmy odpoczynku
Nie chce Ci źle doradzać , nie mam w tym żadnego interesu , Po
prostu sam musisz zadecydować co jest dla Was dobre . Ja mogę
tylko trzymać kciuki Powodzenia
.
to powiedz Mi czy taka przerwa nam Dobrze zrobi , Poprostu myślę tak że jeżeli
zrobi coś głupiego na tej swojej imprezie to bd tego
żałowała a ja już kompletnie strace do niej wszystko ... ale
też będę okropnie zraniony , Wiem jak to boli :/ ... rozumiem
jeżeli ona by z nim nie gadała , żadnego kontaktu ani nic ,
ale teraz to ja też zostałem kompletnie olewany , Mialem
obiecane złote góry , Obiecała mi ze nie bd wiecej takiego
czegoś ze mnie przeprasza a 2 dni po tym bylo tak jak zawsze
,nie bylo jakiegoś wiekszego zainteresowania mną : ( ... ja
chciałbym z nią skończyć wszystko na zawsze tak żeby
pożałowała tego że zrobiłem dla niej tyle rzeczy a między
innymi nie wyjechałem dla niej za granice a to byla dla mnie
szansa , ale cóz chyba los sie do mnie uśmiechnął bo teraz
też dostałem propozycje z Angli , jestem Ciekaw jak to wszystko
by wyglądało jakby przekonała sie że już mnie straciła na
zawsze ale to wszystko zadecyduje jak zachowa sie na tej imprezie
, jak narazie , wiem przerwa , ale czy takie unikanie mnie i
pokazanie mi ze beze mnie sie bd lepiej bawic ,wiem ze bd jej
tego brakowało , tylko nie rozumiem jej podejscia do życia ,
dalej zachowuje sie dzieccinie i z wszytkiego nie robi żadnego
problemu , ja wiem ze to nie jest dziewczyna dla mnie ale ja Ją
pokochałem i te uczucie jest bardzo duże : (((
Ja Ci nie powiem czy taka przerwa dobrze Wam zrobi . Ale muszę
się zgodzić z Muminem , chyba rzeczywiście powinieneś
zachować klasę w tym wypadku . A jeśli masz szanse to wyjedź
, poznasz nowych ludzi , zajmiesz się czymś innym . Powoli
zaczniesz dochodzić do siebie , Podobno czas leczy rany ...
W moim wypadku akurat podziałało , nie wiem jak w Twoim , ale
ja się zgadzam z Muminkiem .
Kadziewicz to dobry siatkarz ale Ty jesteś naiwny jak małe
dziecko, najlepiej wypłacz Jej się na ramieniu W niektórych sytuacjach trzeba
zachować klasę, potrafisz?
stary, czuje sie jakbym o sobie czytal.
Jesli od Ciebie odeszla ale CIĘ KOCHA to napewno wroci.
zakladajac ze Cie kocha, bo jesli nie no to masz lekko mowiac
DYLEMAT , cos podobny do mnie.
Glupie powody sprzeczek - tzn jakie byly te GLUPIE powody ?
dla jednych glupie jest spoznienie 3 minutowe na spotkanie, dla
innych to ze Twoja dziewczyna pisze o niestosownych rzeczach z
innymi.
Wiem jak to jest zyc w niepewnosci i niewiedzy, wypruwać sobie
wnetrznosci ze stresu i zastanowienia " co ona teraz robi na tej
imprezie i z kim, a moze z nim? "
mialem tak przez prawie rok zwiazku, tyle ze juz nawet nie
chodzilo o same imprezy, przy wiekszosci wyjsc tak mialem, przy
wiekszosci jej pisania z kims, beze mnie byla na 3 imprezach -
wszystkie 3 razy czulem sie jakby mi sie niesamowita krzywda
działa, choc mialem dane slowo ze nic sie nie przydarzy.
Staralem sie w to ufac choc w glebi duszy pojawiala sie mysl "
cos bedzie nie tak" no ale zawsze jakos wychodzila ze wszystkiego
z twarza i godnoscia, oczywiscie byla wporzadku w stosunku do
mnie za co pomimo jej stosunku do mnie i tego jak jest teraz
serdecznie dziekuje.
Wracajac do problemu - jezeli mowisz ze jest dziecinna to moze z
nia porozmawiaj, powiedz co jest nie tak, co czujesz, co Cie boli
, jesli jest fair to spotka sie, bez wzgledu na to co czuje i co
mysli - spotka sie z Toba i wszystko wyjasni 3mam kciuki stary i mimo wszystko
zazdroszcze sytuacji bo jest o niebo lepsza od mojej !
a zapomnialem dodac- przez prawie rok zwiazku, bo z czasem
doszedl do mnie fakt ( podobno juz zbyt pozno ) ze nie moge tak
zyc w ciaglym stresie, skoro ja kocham i ona mnie kocha (wtedy
tak jeszcze mowila) i postanowilem zmienic wszystko ( DLA NIEJ
)
i rowniez sprzeczalem sie z dziewczyna o wszystko, zreszta
przeczytaj moje pytanie ktore sam tu zadalem a wszystkiego sie
dowiesz. Jeszcze 1,5 miesiaca temu zrobilbym jej gnoj ze idzie na
piwo z kolega ktory jej sie podoba. Dzis ,choc juz za pozno bo ja
stracilem - nie wyobrazam sobie bym mogl jeszcze kiedykolwiek tak
postapic,bym mogl dzien w dzien robic o cos afere. to po prostu
czysty idiotyzm.
nie rozumiecie jednego. jak się z kimś jest i się go kocha to
się dobrowolnie rezygnuję z kręcenia i podrywania innych.
więc niby co takiego złego robiłeś kiedy mówiłeś, że Ci
się to nie podoba.
to raczej dziewczyna jest nienormalna że wymaga czegoś takiego
.
ma, ma, ale no są różne dziewczyny prawda
są ludzie i parapety no i tego się nie zmieni, na moje i kolegi
nieszczęście nie każda dziewczyna jest taka jak "listless"
i z niecierpliwoscia czekam na Twoje oswiecenie, chetnie poczytam
czegos nowego o mojej ex na co sam bym nie wpadl ^^
Odpowiadasz użytkownikowi siiwa
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): muminek1177, 07 lipca 2011, 21:33
0
Co to ja miałem napisać? co to ja miałem napisac, zapomniałem
A listless już napisała niemal
wszystko co trzeba, dziewczyna Cię olewa, traktuje jak
statystycznego polaka a Ty się tu rozczulasz, gdy się kogoś
kocha to się to podkreśla na każdym kroku, a nie chodzi na
piwko z kolegą lub kolegami, a Ty się na to godzisz, hahaha, w
dane słowo wierzą ....... wykropkowałem bo nie chcę Cię
obrażać. Dziewczyna w chłopaku ma mieć oparcie, ma czuć i
wiedzieć że zawsze może na nim polegac, Ty masz Ją bez
przerwy zaskakiwac, jeżeli zrobisz się nudny i przewidywany
poleci za innym, przepraszając Ją bez przerwy, żaląc Jej
się, Ciągle mówiąc jak jest dla Ciebie ważna sprawiasz że
jest zbyt pewna siebie i bierze Cię pod but, jeśli jesteś
facet to tak się zachowuj, serducho czasem boli ale tego się
nie pokazuje, nie wiem jak Ci to wytłumaczyć narysowałbym ale
mnie oczy palą ogniem, spawałem bez maski, widzisz jaki jestem
twardy, bądź taki sam hahahaha
no masz rację Mumin.. ale generalnie co to za miłości i
oddanie jak ona nie jest w stanie zrezygnować z flirtowania z
byłym chłopakiem ?
nie rozumiem po co ludzi chcą być w związkach i decydują się
na nie skoro potem nie wystarcza im ten jednej człowiek. to nie
lepiej zostać tym "singlem" i przynajmniej nie krzywdzić nikogo
swoim egoizmem ?
Moim zdaniem, jeżeli Cię na prawdę kocha i jesteś dla mniej
kimś ważny , a także zależy Jej na tobie. Wróci.
Ale powiedz, co z tego, że wróci ?
Napisałeś, że sprzeczaliście się z głupich powodów,
myślisz, że teraz to ulegnie zmianie, jeżeli wczeniej nie
potrafiliście temu zaradzić ?
Może się mylę, ale mi się wydaje , że nie...tego typu
zachowanie trudno jest zniweczyć.
Ale mimo wszystko życzę powodzenia
Wiecie co Dzisiaj sie z Nią spotkałem boo wpadliśmy na Siebie
na drodze i pogadałem z Nią o tym i szczerze mówiąć godze
sie z ym i nie mysle o niczym , ale wiem ze jak zobacze ją z
innym albo dowiem sie o innym to serce mi wyskoczy , jestem tak
zly na to że ona tak postepuje , chcialbym o niej zapomnieć i
nie myśleć co robi, z kim i gdzie tylko miec wyjeba** po
całośći , Wiem , sprzeczaliśmy sie ale nasza sprzeczka trwala
nie wiecej niz 30 min , bo nie chcialem zeby tak bylo , i albo
ona przepraszala za swoje zachowanie albo ja , jestem chłopakiem
który wszystko bierze do Siebie i ponosi za wszystko
odpowiedzialność , żaluje ze od początku sie tak o nią
starałem bo teraz było by mi łatwiej o tym wszystkim
zapomnieć , mówicie że jeżeli kocha to wróci , ona po
rozmowie z koleżanką potrafi zmnienić zdanie , wczoraj jej
koleżanka powiedziala że po co jej chłopak narazie , ona musi
sie wyszalec teraz bez chłopaka itd , a ona przyznała jej racje
wiec Ja nie wiem o co tej dziewczynie chodzi , czy mam jeszcze na
coś liczyć czy to wszystko OLAĆ tylko szkoda ze to nie jest takie
łatwe jak sie mówi , jestem w niech zakochany po uszy ,
Pamietam jak po1 stosunku , popłakała sie bo powiedziałem że
mam żal do Siebie że to zrobiłem poprostu bylo mi glupio bo
nie widzialem tak bardzo tego po niej ze SIe cieszy ze to ze mna
zrobila , i jak zobaczylem jej zly to stwierdzilem ze jej zalezy
,,, tak samo jak okłamała mnie i szczerze wam powiem chcialem
zrobić coś głupiego sobie, ona zapłakana w domu , gadała z
rodzicami , dzwoniła do mnie , pisała że tak bardzo mnie kocha
, i nic nie zrobiłem , na 2 dzień przyszedłem do niej rano , i
Powiedziała Mi że sie Cieszy ze mnie ma , że sie cieszy ze
jestem itd , byla nie do pozania , nie widzialem jej takiej
wczesniej , powiedziala ze juz nigdy nic nie zrobi , itd , 3
dzien to samo , 4 znowu , i za 5 dniem , na ognisku , dokładnie
po , jak zadzwoniłem do niej powiedziała mi że ma Uraz Do mnie
, O to co chciałem zrobić , i powiedzcie mi czy nie powinna
ona robić tak żebym o tym nie myślał a jak ma uraz to powinna
to od razy powiedzieć Mam Racje : (( , Dziwne jest to wszystko ale zobaczymy co Czas
Przyniescie !
Jestem w stanie zagwarantować Ci dwie rzeczy:
1. To, co teraz czujesz, minie. Chociaż to nie jest łatwe, to
myśl o sobie, poza tym teraz może być tylko lepiej, poznać
możesz przecież sporo fajnych dziewczyn - są wakacje!
2. Znajdziesz z pewnością inną. Może lepszą, może nie - co
to za różnica? Ważne, abyś był szczęśliwy!
Wiedz, że w tej chwili miliony ludzi czują to samo, co Ty...
Każde czuje się samotne, opuszczone - a niesłusznie.
Zapamiętaj z tego jedno - masz i serce i rozum. Rozum ma być
filtrem, przez który wpuszczasz do serca tylko największe
skarby - a nie odpadki
To jej problem, a nie Twój.
Właściwie mnie nie znasz, ale zaufaj mi, nie wracaj do niej.
Nie może mieć poczucia, że będzie się bawić z innymi, a
Ciebie rzucać wiedząc, że będziesz czekał jak grzeczny
piesek.
Wiem, że bardzo źle się z tym wszystkim czujesz - ale to
przejdzie. Ciągnie Cię do niej, byłbyś w stanie jej wszystko
wybaczyć i zaofiarować, by było inaczej. Ale nie było i nie
będzie.
Ile ona sama musi być warta, skoro najzwyczajniej kłamie? Poza
tym inna kwestia: znajdzie innego, z nim pójdzie do łóżka - i
co, tknąłbyś ja po tym? Ja bym się brzydził, nie lubię
używanych
Dziewczyny ponoć szybciej dojrzewają - ale nie uczuciowo.
Dopiero są postrzelone!
Jeśli szukasz stałego związku, to bądź w takim, w którym
będzie Wam obojgu dobrze. Wiadomo, że sprzeczki się zdarzają
- ale jeśli Wam zależy, to nie ma takiej armii piekieł, która
to piękne uczucie złamie
Wyznacz sobie na przyszłość jakieś zasady i ich się trzymaj.
I nie ma lipy, jesteśmy facetami
Mi nie masz za co dziękować, to normalny, ludzki odruch
Popełnisz. Polecam zawsze i wszędzie, nim podejmiesz jakąś
decyzję, ochłonąć z wszelkich emocji i wówczas ocenić
sytuację. Może nie dzisiaj, może nie jutro, ale kto wie, czy
nie po jutrze dojdziesz sam do pewnych wniosków
Jeśli mogę coś jeszcze doradzić, to unikaj z nią kontaktu.
Spotykaj się z innymi koleżankami, ale nie opowiadaj o swej
byłej. To już masz za sobą, a jeśli będzie chciała
wrócić, to jak wspominałem - jej problem i jej wina. Oboje
jesteście ludźmi i z samej natury powinno się traktować
innych z szacunkiem, którego ona Ci nie okazuje. Nie jesteś
zabawką. A urazy niech sobie ma. A raczej niech nie wciska Ci
kitu
Nie ma żadnej innej dziewczyny? Jakiejś ładnej, wolnej
koleżanki z dzieciństwa?
Jest i TO dużo , ale teraz nie chce mieć chyba dziewczyny Wezme
Sie za Sport , musze wiecej trenować , a przez Nią sie trochę
zaniedbałem, może kiedyś spróbuje ale teraz nie chce , hmmm
... może być tak że spotkamy sie za pare lat nie ? , Jak
myślisz te uczucie do niej jeszcze we mnie będzie , jak będe
miał z 20 innych w tym czasie
, jeżeli ona będzie mi cały czas mówiła że chce to zmienić
i starała sie To odnowić , ( w co wątpie ) , ale jeżeli by
tak było ! ?
Ona nie jest jedyną dziewczyną na ziemi Myślę, że nie będzie. Musisz od
niej odpocząć, a z czasem zobaczysz, że szkoda tego czasu,
jaki teraz tracisz na rozmyślanie o niej. Bądź sobą, weź
się za sport, skoro tak lubisz
Ewentualnie poszukaj innych osób, które określony sport
trenują. Podstawą jest otworzenie się na innych
I proszę - jeśli chcesz z tego wyjść, to daj sobie z nią
spokój. Jak jej zależy, to niech biega za Tobą. A jeśli sobie
odpuści, to znaczy, że cały czas jej to wisiało, i będziesz
miał powód do dumy - nie dałeś się znów wyrolować
Dobrze , Wiem że nie będzie mi łatwo to zrobić ale postaram
sie i może będziemy w jakimś kontakcie , zobaczymy czy będą
jakieś postępy w tym ... i chyba dobrze mówisz bo ona za mną
biegała nie będzie . Ale myśle że jeżeli zrobie tak jak mi
tu Piszesz to myśle ze z tego wyjde ,przynajmniej sie postaram ,
są wakacje jest dużo dziewczyn , tylko narazie sobie je
odpuszcze , bo wiem jak to jest kogoś zranić a ja niechciałbym
tak żebym ja zranił inną osobe tak jak zraniono mnie ...
najgorsze jest to jakbym ją zobaczył z innym gościem na Ulicy
, to by bolało najbardziej , teraz już inaczej do tego
podchodze , tylko jak zobacze ja z innym to serce mi wyskoczy : (
a jeżeli by chciala wrócić wróciłbym ale ja bym ją
traktował tak jak ona mnie , może wtedy by cos zrozumiala a jak
jak bym sie przyzwyczajal do wszystkiego , nie bd sie z nią za
czesto spotykał , powiem ze wychodze gdzies z kims itd , może
wtedy cos zrozumie ...
nie wracaj do niej jesli bedzie chciala tylko po to by traktowac
ja tak jak ona Ciebie, badz madrzejszy, ja wiem ze to czasem
może korcić,kusić, ale tak nie można. To nie jest w
porządku, to że ona jest egoistką nie znaczy że Ty masz być
egoistą. Zrozumieć może w inny sposób, a może inaczej-
jeśli będzie chciała to to zrozumie, to jest Ci zbędne.
bo ja wiem czy problem nie
wiazalem z tym kontem zadnych planow, zalozylem by sie zapytac
jak juz pisalem komus tam w pytaniu , a jakos mi sie sposobalo tu
no ^^
btw : czepiasz sie, da sie to zmienic jakos?
Nie wracaj, a ciesz się, że teraz jesteś mądrzejszy a ona
roluje innego,. biednego kolesia.
Ja tam jestem wdzięczny kolesiowi, dla którego mnie moja była
rzuciła - dzięki temu jestem w naprawdę szczęśliwym związku
dzięki chłopaki , przemysłałem sobie wszystko i
stwierdziałem że nie mógłbym być z taką suką jaką jest
ona , nie zasługuje na kogoś takiego jak ja, wiem będzie mi
trudno bd to trwalo , ale kur** musze sie podnieść i udowodnić
że potrafie, to będzie dla niej najgorsza kara , bo pokaże jej
że jednak potrafie ,
Dzięki chłopaki ...