Chodze do angielskiego collegu i zakochalam sie w pewnym murzynku z dominikany ma na imie Edgar i mowi po hiszpansku oczywiscie my porozumiewamy sie po angielsku . Mam duze powodzenie a on na poczatku nie zwracal na mnie uwagi dopiero moze po tygodniu od poznania zaczal mnie podrywac i to tak mocno mowil ze doprowadzam go do szalenstwa ze jestem sexownaa ze chce zebym zostala jego zona , potrafil mnie prztulic szepnac cos na ucho pocalowac w reke , tylko ze pozatym nawet sie na mnie nie patrzyl nie probowal nawet poprowdzic do takiej sytuacji zebysmy razem na przerwie byli albo cos . No ale z czasem jego zainteresowanie wzroslo zaczelismy siedziec razem w lawce on mnie czesto przytulal , raz nawet na ucho mi szepnal ze mnie kocha . Czesto sie wydurnia pyta sie nauczycielki czy moze mnie pocalowac , wpadl na pomysl zeby namalowac nam obraczki na palcu ze niby jestesmy malzenstwem albo napisal mi na reku... I love you ! Bylam bardzo zadowolona ale ciagle dreczylo mnie to ze moze on sie tylko tak wydurnia poprostu podobam mu sie fizycznie i tylko tylko .. balam sie ze on moze mnie chce tylko przeleciec a jestem juz na tym punkcie przewrazliwiona za duzo razy zostalam skrzywdzona . Do tego u niego na profilu ciagle jakies dziewczyny wysylaja mu serduszka pisza ze go kochaja , przyzwyczilam sie ze w angli to normalka ale i tak boje sie ze me moze im mowi to samo co i mi !! Raz se nawet jakas laske ustawil na zdjecie glowny potem moze po 2 godz zmienil bylam zalamana .. ta dzieczyna byla z barcelony nawet nie wiem czy sie kiedykolwiek wiedzieli najprawdopodobniej utrzymuja tylko kontakt internetowy ale sam fakt wysylaja sobie serduszka i w gole .. Dlatego postanowilam byc bardziej czujniejsza i pewnego dnie bylam bylam strasznie obojetna na niego nie patrzylam sie ani nic , ale jak raz z zaskoczenie mocno mnie przytulil od tylu to myslalam ze sie rozplyne . Na lekcji probowala sie na niego nie patrzec nie smeic sie z jego zartow ani nic , on zauwarzyl ze cos jest nie tak i zesmutnial probowal zlapac ze mna kontakt wzrokowy ale ja za kazdym razem spuszczalam wzrok ale z czasem nie wytrzylmalam bo wrecz go uwielbiam i utrzymalam ten kontakt zrokowy i sie do siebie usmiechnelismy i bylo dobrze , splatalismy sie nogami ciagle sie do siebie usmiechalismy az wydarzylo sie cos nie milego . Bo w tej kalsie jest jeszcze taki ciapaty ktory sie we mnie kocha i zawsze sie czepia jak cos miedzy nami jest . I gdy Edgar mnie przytulil on sie cos zaczal pluc a Edgar powiedzila ze jestem jego dziewczyna a ja to potwierdzilam ( czywiscie to bylo dla zartow bo n ie bylismy razem ) potem Edgar caly czas na cala klase mowil ze jestem piekna itp . I w penym momencie nie wiedzilam co sie dzieje bo cos gadali o moim tylku , okazalo sie ze ten ciapaty sie na moja pupe patrzyl a edgar zaslonil ja zeszytem i powiedzila ze ja nie jestem jego tylko Edgara . Potem zauwazylam jak Edgar sie na mnie i tak pokazuje chlopakom jakby chcial chcial sie ze mna kochac ( nie wiem jak to opisac takia romarzona twarz , gapoil sie na moj tylek i troszckze to getykulowal ) wkurzylam sie i znow podwierdzily sie moje obawy ze moze mu chodzi o jedno albo poprostu sie popisuje przed chlopakami moze to jakios zaklad. I gdy do mnie podszedl i zlapal mnie za noge jego kolega sie zaczal smiac ja nei wytrzymalam i powiedzilam ze jest glupi i zeby sie do mnie nie dotykal , potem do konca lekcji sie do niego nie odzywalam . I on sie tez na mnie obrazil na nastepnej lakcji nauczyciel chcial zebym do niego usiadla ja to zignorowalam i uslyszalam ze Edgar tez powiedzial niee !! myslalam ze sie zalamie . Przez jakies piersze 3 dni sie do mnie nie odywal unikal mnie ale za to ciagle sie patrzyl jak nigdy , najgorsze bylo to ze ten ciapaty ciagle nam dokuczla podchodzil do mnie ciagle sie pytal gdzie jest moj chlopak do Edgara tak samo . Raz widizlam taka jedna sytuacje jak ciapaty podszedl do Edgara i mowi ze mnie kocha , Edgar wiedzial ze to slysze i powiedzila .. co mnie to interesuje jak ja kochasz to do neij idz i jej to powiedz mnie to juz nie interesuje to jest koniec .. zlamane serce !! Teraz od tego wydarzenie minal tydzien i juz nawet sie na mnie nie patrzy nic nie gada poprostu ma mnie w dupie .. w ostatecznosci jak juz musi to cos powie . Powiedzilaam takiemu koledze z kalsy ze Edgar mnie juz nie lubi a on powiedzila ze lubi .. tylko on sie tak ciagle wyglupial ze cie kocha i w ogole a ten ciapaty mu powiedzial ze mnie kocha i zeby tak do mnie nie mowil . i ze edgar powiedzila ze nie bedzie sie juz do mnie odzywal :( tylko ze przeciez ten chlopak nie wie o tej sytuacji ze tak do neigo wyskoczylam ze jest glupi .. moze sam se tak wywnioskowal ze on sie tylko wyglupial bo wczesniej jak jeszcz miedzy nami bylo dobrze to sam powiedzila ze Edgar mnie bardzo lubie ? Myslicie ze to byly tylmko wyglupy .. ? a i jeszcze jedno ., wczoraj nie wytrzymalam i do niego napisalam ., czy jest na mnie zly ze przepraszam jesli sobilam cos zlego :( on napial ze nie jest na mnie zly .. ja .. naprawde .. ok to sie ciesze .. a on juz mi nie opsial .. teraz nie wiem jak sie bedzie zachowywal w szkole . Wydaje mi sie ze on juz se mnie odpuscil a mi na prawde na nim starsznie zalezy .. ale nie chce z siebie zrobic idijotki skoro to mogly na prawde byc tylko wyglupy. Prosze doradzcie mi co mam robic .. moze ktos mial stycznasc z kims z dominikany jacy oni sa w milosci .. bede bardzo wdzieczna .. i dziekuje bardzo jesli komus sie chcialo przeczytac ta kilometrowa opowiesc .. jestescie kochani :*