Znam pewnego chłopaka o 4 lata starszego ode mnie.Ja mam 12 ,a on 16...hehe.Od 4 miesięcy gapi się na mnie,niekiedy patrząc na mnie uśmiecha się.Kiedy idzie jest poważny, a jak zobaczy mnie, to od razu uśmiecha się.Mówi mi cześć.Składa się ,że mamy razem zajęcia poszkolne.Na tych zajęciach wygłupia się, bije się z młodszymi chłopcami.Chce niby się pokazać.Gra w koszykówkę.Ja siedzę na balkonie, a on na stadionie,na ławce.koleżanka mówi,że on udawa ,że patrzy jak grają jego koledzy,a tak na serio patrzy na mnie(na balkon).Co on może czuć dla mnie? Tylko nie mówcie, że zmyślam, bo ja go nie kocham , koleżanka wszystko widzi.
No i jak czegoś nie wiem to powie.
hahaha po prostu jest miły nie ma opcji, żeby 16-latek zabujał
się w 12-latce... chyba, że jest pedofilem, ale na to, to chyba
jeszcze za młody...
I nie zadawaj dwa razy tych samych pytań...
Po pierwsze - już o to pytałaś
Po drugie - no nie zniosę
Dobzi i mądzi... No aż żal dupę ściska :/ Wypier*alaj do
książek i zainwestuj w słownik
Odpowiadasz użytkownikowi Czarnaaa
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 21 lipca 2009, 13:50[#odpowiedz]
1
bożęę ... Dziecko ty przeciez masz dopiero 12 lat . ? a juz
dups*o Cie swędziii ... lepiej za nauke sie wez .. no i jak
koleżanka wyzej .. napisała....
zainwestuj w słownik ...
Dokładnie - zainwestuj w słownik, bo aż wzrok mi się psuje
jak mam to czytać... Dziecko weź Ty się lepiej za naukę albo
za czytanie "Pana Tadeusza", chociaż nie, bo nawet na to jesteś
za młoda...