Poprzednie pytanie dało mi pomysł na to więc chciałam was zapytać czy mieliście w swoim życiu jakąś sytuację,która diametralnie zmieniła wasze życie? Poglądy? Sposób patrzenia na świat? Poprostu zmienił waszą osobowość?
tak. na krotko przed transplantacja watroby sadzilem ze umre.
nawet nie chcialem wracac do domu, zeby pozniej rodzinki nie
straszyc po nocach. udalo mi sie dostac nowa watrobe. teraz
jestem w domu i bardzo ciesze sie z tego ze zyje. i chcialbym
jeszcze troche pozyc. tu jest tak pieknie ! kazdy dzien to dzien
dluzej tutaj !
gdybym byl EMO to bym sie chyba pocial z radosci, ze zycie jest
tak piekne.
w moim życiu bardzo wiele się zmieniło jak poszłam do nowej
szkoły. Zmienił się mój sposób patrzenia na świat-teraz
jestem niepoprawną optymistką
, zmieniły się moje gusta muzyczne, stałam się bardziej
otwarta, zaczęłam patrzeć poważnie na świat. Krótko
mówiąc bardzo się zmieniłam w tak krótkim czasie i jestem z
tych zmian zadowolona.
Tak, zmieniłam się , gdy poznałam mojego obecnego chłopaka,
wraz z jego pojawieniem się w moim życiu dojrzałam do pewnych
spraw, teraz łatwiej przyjąć mi na klatę rzeczy, które
wcześniej mnie dobijały. Zrozumiałam, że życie nie jest aż
takie zje bane. Potrafię cieszyć się z najdrobniejszej rzeczy.
Może to i głupio zabrzmi, ale jak trafiłem na Pytajnię i
poznałem bliżej niektóre osoby, które mnie wspierają, to mam
inne podejście do życia... Zawsze miałem doła, chociaż tego
nie okazywałem po sobie i kryłem to w sobie, a teraz jestem
otwrty ze swoimi uczuciami
Dziękuję tym, którzy pomogli mi w tym i uwielbiam Was za
to
Odpowiadasz użytkownikowi Puszek1245
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): czarnaowca, 27 lutego 2010, 23:54
1
U mnie też w dużym stopniu do zmiany przyczyniła się
Pytajnia, więc żeby się nie powtarzać podpiszę się pod
Puszkiem
jak poszedłem do gimnazjum to wszystko się zmieniło nowe
znajomości pozwoliły na naprawienie błędów z przeszłości
więc bywa że moi koledzy dużo o mnie nie wiedzą w podstawówce trzymałem się trochę
z boku byłem kiepski na wuefie a teraz nagle jestem w tym
wszystkim coraz lepszy aczkolwiek oceny poszły w dół
moja taka największa zmiana to też pójście do gimnazjum. nowi
znajomi, nowe możliwości... no i nigdy tego nie żałowałam,
więc całkiem pozytywne to było.
wszyscy macie ode mnie plusiki
niektórzy mają piekne wypowiedzi wszyscy macie
u mnie tez była taka sytuacja...nawet dwie...zmienił mnie mój
chłopak -były duzo zrozumiałam dzieki niemu,drrugą rzeczą
jest rodzina juz nie pełna,wiele nauczył mnie mój
tata,zwłaszcza jego błędy i jego sposób życia,wiele przez
niego wycierpiałam i to mnie wzmocniło i za to wszystko
dziękuje
A ja Wam powiem, że nie. Każda decyzja tak naprawdę decyduje o
Twoim być, albo nie być.
Nie zmieniła mnie szkoła, nauczyła tylko, że niektórzy
ludzie to potwory. Z czasem każdy troszkę się zmienia, ale
nigdy nie było takiego przełomu w moim życiu.