Odpowiedział(a): gentelmanpaul, 26 kwietnia 2010, 15:11
1
b. podoba mi sie twoja odpowiedz. podam przyklad. ludwik XIV
najbardziej znany krol francuski przezyl swojego syna i wnuka.
dopiero jego PRAwnuk zostal jego nastepca jako ludwik XV i nie byl on wcale szczesliwym
czlowiekiem mimo ze byl krolem ponad 70 lat
gdybym ja byl niesmiertelny (czyli rowniez zawsze zdrowy)
wyjechalbym pewnie do afryki zeby tam pomagac ludziom. im nie sa
potrzebne nasze pieniadze tylko nasza pomoc "umyslowa" chcialbym
zeby tam tez nie bylo glodnych ludzi. moze by sie do czegos
przydalo to czego sie tyle lat uczylem ?
Noo wtedy miałabym możliwość spełnienia swojego marzenia,
mianowicie zwiedzenia całego świata
Odpowiadasz użytkownikowi Czarnaaa
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): comandante, 26 kwietnia 2010, 23:06
0
daj znać jak wyruszysz w tą podróż bo też bym zwiedził naszą ziemię
ale nie mam z kim hah btw.
polecam film Into The Wild mnie
takie coś rajcuje !
a co do pytania. teraz modlimy się żeby żyć jak najdłużej a
wtedy modlilibyśmy się żeby umrzeć haha dobrze jest tak jak jest byle by nie
odejść za szybko
Odpowiadasz użytkownikowi comandante
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Czarnaaa, 26 kwietnia 2010, 23:25
0
Dam znać oczywiście Możemy
się i tak wybrać za kilka lat
Ja już zaczynam robić listę tych wszystkich filmów wiesz Będę miała co robić po maturze
to samo co teraz
po zakonczeniu szkoly i zarobieniu ogromnej ilosci pieniedzy
pojechalabym zwiedzac rozne kraje
bawilabym sie ile tylko mozna,a potem wrocila do szarej
rzeczywistosci i wpadla w depresje, bo moje problemy i
zmartwienia nigdy sie nie skoncza, bo w koncu jestem niesmietelna
Po pierwsze to nigdy, przenigdy nie chciałabym być
nieśmiertelna.
Ale hipotetycznie zakładając taką sytuację, to pewnie
odważyłabym się zrobić jakieś ryzykowne rzeczy, na które
teraz nie mam odwagi.
A ja powiem że nawet chciałabym być nieśmiertelna .... Gdybym
tylko nie musiała patrzeć jak odchodzą moi bliscy .... Ale
raczej chciałabym być wiecznie młoda i żyła z 400 lat , ale
to chyba za duze wymagania
A więc gdybym była nieśmiertelna ... wycisnęłabym z życia
tyle ile się da i moze nawet więcej