Też mi się wydaje, że było
Ja zawsze będe za adopcją dziecka. To chyba przez pracę w
schronisku...to się niczym nie różni, psy tak jak dzieci mają
smutne oczy, tak samo chcą kochać, tak samo chcą ufać..
Jednak nie przekreślam in vitro, bo nie każdy umie pokochać
obce dziecko jak swoje, wtedy wydaje mi się to dobrym
rozwiązaniem.
wallander; ty weź idź poszukać mózgu bo ci chyba gdzieś
spie.rdolił.
powiem ci szczerze, że jak na gremlina to prezentujesz się
średnio. dla lepszego pokrycia radze zastosować dekoral - wiesz
kryje wszystkie powierzchnie i sprzedają po 5 litrów - patrz
akurat na jeden raz !
w tej kwestii nie ma "co jest lepsze". To jakby się zastanawiać
czy kupić auto z salonu czy komisu. Jeden wybierze salonówkę a
inny przechadzany samochód. Oba wybory mają swoje plusy i
minusy. Każdy indywidualnie powinien poddać sprawę pod osąd.
Trudny wybór. Wiele par wolałoby mieć własne dziecko więc
wybiora in vitro. Nie każdy potrafiłby pokochać obce dziecko
niestety. Dlatego, tak jak Gosia uważam że nie można tak
postawić sprawy "co jest lepsze".
a mi sie wydaje ze tylko przyszli rodzice moga odpowiedziec na to
pytanie. nawet ci z nas, ktorzy posiadaja wlasne dzieci nie sa w
stanie odpowiedziec na to pytanie.
Czasami inseminacja to jedyna szansa na spełnienie marzeń o
macierzyństwie, na https://www.polmedis.pl/leczenie/inseminacja/
zerknijcie na czym polega. Myślę, że warto próbować a jeśli
i ta technika zawodzi to pozostaje adopcja jak najbardziej.
Wszystko zalezy od rodziców i ich przkonań.
Odpowiadasz użytkownikowi sylwia4012
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.