Endrju Lepper ;p

Zapewne bym wszystko stracił w kasynach i na lotto ;p

Nie zależy mi na tym. Z jednej strony kasa i rozpoznawalność, a z drugiej dziennikarze itp. ciężko, ciężko ;p

Zależy jacy my jesteśmy wobec innych i jacy inni są wobec nas

Zależy czego dotyczy decyzja mówienia prawdy i skłamania. Czasem mniejszym złem jest skłamanie.

Jedyne co jest fajne w tym serialu, to jest to, że jak się będzie oglądało co 100 odcinków to i tak będziemy wiedzieć o co chodzi, bo jak gdzieś słyszałem, jak w jednym odcinku ktoś potknie się na schodach, to przez następne 100 odcinków z nich spada ;p. Ten serial będzie trwał nawet jak będzie koniec świata hehe

Zgadzam się z tym, że tylko Bóg wie, kiedy będzie koniec świata, ale dlaczego nie wierzycie, że mógł się komuś objawić i powiedzieć mu o tym. W końcu w czasie potopu biblijnego Bóg objawił się Noemu i kazał zbudować łódź i dzięki temu przetrwała cywilizacja. Gdyby wtedy się nie objawił byłby koniec cywilizacji. Równie dobrze mógł się objawić każdemu z proroków, którzy przepowiedzieli koniec świata. Ale moje motto jest następujące: Pożyjemy, zobaczymy :P

A ja wierze w koniec świata i to być może nawet w 2012 roku. Wiele osób uważa, że to pierdoły, ale wystarczy spojrzeć co się na świecie dzieje, Wszędzie kryzys gospodarczy, Rosja się zbroi, III Wielki Jihad, . Podobno nie ma być to kompletny koniec świata tylko okres III wojny światowej (wszystko do tego prowadzi). Jak nie w 2012 to w 2024 będziemy narażeni na zderzenie z potężnym asteroidą (wystarczy asteroida o średnicy 2km, żeby zniszczyć cała Ziemie). Nie tyle wierze w proroctwa tylko w to co sie dzieje.

W gimnazium jest fajnie w drugim półroczu 3 klasy po egzaminach końcowych: Wszystko można olać =]

Znalazłem fajny cytat, który według mnie dokładnie pokazuje jak spełniają się marzenia. "Marzenia zwykle się spełniają, ale nie tak i nie wtedy, kiedy tego pragniemy." Maria Dąbrowska

trudne logiczne =]

adrenalina :D

Szczerość-cenie to u siebie i u innych, nie cierpię kłamstwa

Nie ma to jak przypływ adrenalinki :D. Jakby była okazja to bym sobie skoczył na bungee , ze spadochronem, albo jakiś lot paralotniom. Skok ze 100km też bym spróbował.

Wszystko co chciałem zrobić, ale się bałem =]