Pytanie zadał(a) astaroth95, 27 czerwca 2012, 03:33
A wiec tak,pewna osoba dokladnie dziewczyna nalegala na spotkanie opowiadajac mi rozne rzeczy, ze jej sie podobam od paru lat i w koncu zebrala sie zeby do mnie napisac.Swoja opowiesc rozpoczela od tego ze zauwazyla mnie na meczu pilki noznej.Pisalismy z 3 miesiace wkoncu zebralismy sie na spotkanie.
Jednak jak sie okazalo ta dziewczyna nie miala 17lat a 15,5 przy moim wieku 19 lat czulem sie niezrecznie.Jak sie okazalo na spotkaniu kompletnie stracilem zainteresowanie ta dziewczyna jednak nie chcialem tej osoby zranic poprosu uciekajac.Jakos dotrwalismy do konca tego spotkania tutaj nasuwa sie moje pytanie. Co zrobic zeby ta dziewczyna sobie odpuscila i delikatnie zasugerowac jej ze nie jestem zainteresowany przy okazji nie raniac jej ?
"nie miala 17lat a 15,5" - oszukała Ciebie o 2 lata - Trochę
dużo
Zależy Ci na niej ? Czy jak ?
Po prostu powiedz jej, że nie możecie utrzymywać kontaktu, nie
będziecie się spotykali. To ona sie na Ciebie nakręciła, ty
na nią w sumie także dopóki się nie spotkaliście, ale tak
bywa. Lepiej żeby wiedziała że nie jesteś nią zainteresowany
niż ściemniać tylko po to aby jej nie ranić. Jest młoda,
przejdzie jej szybko
Niezależnie od tego jak postąpisz i tak ją zranisz, a im
szybciej z tym skończysz i jasno dasz do zrozumienia, że nie
jesteś zainteresowany, tym będzie krócej bolało.
Zadzwoń do Niej i powiedź że nic z tego nie wyjdzie. Krępuje
Cię to że jest od Ciebie młodsza i że niepotrzebnie Cię
okłamała. Nikt nie lubi kłamstwa. Powiedź że bardzo ci
przykro ale nie będziecie dalej utrzymywać kontaktu