Otóż... jest taki chłopak. Strasznie mi się podoba. Cały czas o nim myślę. Rozmawiamy ze soba juz od ponad roku. Wiem, że miał na mnie oko od pewnego czasu. A, że mi się też spodobał to postanowiłam pierwsza do niego napisać. Jestem z tych co lubią zdobywać. :D Ale mó problem polega na tym, że powiedziałam mu, że coś do niego czuje. A on powiedział, że bardzo mu się podobam i, że jestem fajna, ale on nie chce teraz związku. Powiedział, że nie ma siły ani ochoty. I powiedział, żę nie chce żebym była smutna bo on też wtedy będzie i że nie chce mnie stracić. CO MAM ZROBIĆ ? Dac sobie spokó
,,Miłość to gra, kto pierwszy powie kocham przegrywa", ryzyko
że niewłaściwie odczytasz intencje tej drugiej osoby jest
bardzo duże, ale lepiej by ktoś wylał Ci kubeł zimnej wody na
głowę, jak miałabyś nigdy nie spróbować. Co to za chłopak
który ,,nie ma siły ani ochoty" może woli chłopców,
pytałaś?
Odpowiadasz użytkownikowi muminek1177
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.