67
Zaburzenia odżywiania...
Pytanie zadał(a) maria666avaria, 06 sierpnia 2009, 22:44
Anoreksja...Bulimia... Macie stycznosc z osobami,ktore cierpia na te choroby? Moze Wy cierpicie na ktoras z nich? Macie problem z jedzeniem...z nadmiernym odchudzaniem...?
[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]
Odpowiedzi (67)
Ja na szczęście nie mam takich problemów heh ale są to bardzo
ciężkie choroby 
hmm ja np. nie
mogę przytyć ale to chyba nie anoreksja heheh 
pozdroo
hmm ja np. nie
mogę przytyć ale to chyba nie anoreksja heheh pozdrooWidze,ze nie tylko ja nie moge przytyc
Jem,jem i nic...
Jem,jem i nic...
Jak znajdziesz jakąś dobrą metodę na to żeby przytyć to
będę wdzięczny hehe
A jezeli Ty znajdziesz,to takze bede wdzieczna...
Ale dochodze do wniosku,ze to chyba zbyt szybka przemiana materii...
Ale dochodze do wniosku,ze to chyba zbyt szybka przemiana materii...
ja myślę że z wiekiem waga sama przyjdzie heheh
to się cieszcie super metabolizmem !
Nie bezpośrednio...
Kiedyś na necie znalazłam bloga takiej dziewczyny, która jest chora na bulimię. Na szczęście zdaje sobie sprawę, iż jest chora i poddaje się leczeniu. Niedawno założyła rodzinę, nie ukrywała przed swoim facetem swojego problemu...
Myślę, sama świadomość tego, że jest się chorym i wyrażenie chęci leczenia się, jest ogromnym krokiem ku temu by wyzdrowieć .
Kiedyś na necie znalazłam bloga takiej dziewczyny, która jest chora na bulimię. Na szczęście zdaje sobie sprawę, iż jest chora i poddaje się leczeniu. Niedawno założyła rodzinę, nie ukrywała przed swoim facetem swojego problemu...
Myślę, sama świadomość tego, że jest się chorym i wyrażenie chęci leczenia się, jest ogromnym krokiem ku temu by wyzdrowieć .
Zgadzam się z Tobą w 100% 
najważniejsze w takich sytuacjach jest chcieć dać sobie pomóc
najważniejsze w takich sytuacjach jest chcieć dać sobie pomóc
Nieee... Co najwyżej koleżanka opowiadała mi o koleżance
strasznie mnie smieszy jak ktos mowi ze nie moze przytyc. zje
troszeczke jak wrobelek.potem lata jak wsciekly chodzi na
silownie, jezdzi na rowerze itd.... spali 2 razy wiecej niz je.
przy wyjatkowo siedzacym stylu zycia da sie utyc bardzo szybko.
wydaje mi sie ze wszelkie problemy z jedzeniem i tusza to
problemy natury psychicznej.
sorry ale to nie jest śmieszne niektórzy ludzie mają
tendencję do tycia nawet gdy zjedzą 1 bułkę dziennie ... ale
są takie osoby, które jedzą jedzą i nie mogą przytyć za
cholerę ...
Dokladnie tak - Proszek ma racje...
Mam kolezanki,ktore zjedza pol czekolady i marudza,ze przytyly 2 kg
Ja ostatnio bylam na imprezie,na ktorek zjadlam bardzo duzo roznych ciast (jestem normalnie uzalezniona od slodkiego) - w sumie wyszla cala blacha...jak
nic Ruszyc sie nie moglam,ale nie
moglam sie powstrzymac,zeby wziac jeszcze jakis kawalek
Kiedy wrocilam do domu stwierdzilam,ze sie zwaze...i co? Wazylam nawet mniej niz zwykle...
Mam kolezanki,ktore zjedza pol czekolady i marudza,ze przytyly 2 kg
Ja ostatnio bylam na imprezie,na ktorek zjadlam bardzo duzo roznych ciast (jestem normalnie uzalezniona od slodkiego
) - w sumie wyszla cala blacha...jak
nic Ruszyc sie nie moglam,ale nie
moglam sie powstrzymac,zeby wziac jeszcze jakis kawalekKiedy wrocilam do domu stwierdzilam,ze sie zwaze...i co? Wazylam nawet mniej niz zwykle...
W mojej szkole pewna ilość dziewczyn a także chłopaków na to
cierpi. Bardzo się z tym kryją, cierpią kiedy wścibska
nauczycielka (głównie ta od matmy) odkryje ich problem,
szczególnie, że jak ona wie, to wie już cała szkoła (takie
są plotkary). Ale w moim najbliższym otoczeniu (klasie np) nikt
na to nie choruje, przynajmniej ja nic o tym nie wiem 
. A sama nie mam takich problemów.
Przy wzroście 164 ważę 55 kg.
. A sama nie mam takich problemów.
Przy wzroście 164 ważę 55 kg.
ja mam ciocie.. która jest Bardzo chora.Ale to nie anoreksja czy
bulimia.Ma 38 lat i waży 37 kg.
ja nie znam osoby chorej na wymienione choroby... nie moge
przytyc ale anoreksji i bulimii nie mam..ale slyszalam ze jak
ktos chce przytyc to musi ograniczyc sporty, i po jedzeniu spac,
a nie sie szlajac...
moja znajoma jest anorektyczką
lekarz jej stwierdzil
lekarz jej stwierdzilA ile wazy? I ile ma wzrostu?
wiesz ona nie zabardzo o tym mowi ale ma gdzies ok 165 wzrostu a
teraz wazy ok 34 kg a jej najmniejsz waga przy tym wzroscie to
28kg....
i ma 17 lat
No to niezle Musi strasznie
wygladac
Wspolczuje jej
Nie mowi o tym,bo nie widzi problemu...Dla siebie pewnie jest gruba...
Musi strasznie
wygladacWspolczuje jej
Nie mowi o tym,bo nie widzi problemu...Dla siebie pewnie jest gruba...
i dlatego nawet nie wiem jak sie przy niej zachowywac ja tez bylam taka chuda i kazdy myslal ze jestem na cos
chora... ale to byl taki etap i teraz tak przytylam ze jestem na
diecie
ja tez bylam taka chuda i kazdy myslal ze jestem na cos
chora... ale to byl taki etap i teraz tak przytylam ze jestem na
diecienie lepiej z nią otwarcie porozmawiać ?
no wiesz duzo razy z nia o tym gadalam i ona wie ze jest prawieze
wrakiem czlowieka ale nie moze przestac sie odchudzac... caly
czas robi brzuszki i tym podobne cwiczenia... jej matka juz sobie
z nia rady nie daje juz normalnie
z nia wariuje zal mi jej...
juz normalnie
z nia wariuje zal mi jej...to przejdźcie się z nią do specjalisty ... skoro ona sama
zdaje sobie sprawę z tego że jest chuda to powinna dać sobie
pomóc
wlasnie ona nie chce... a chodzi na oddzial tylko ze dzienny...
tam jej kaza jesc ale co z tego skoro ona zawsze znajdzie jakis
sposob zeby zjesc tylko niewielka ilosc z tego co jej dadza..
Słyszałam że jest coś takiego, że coś na typ jedzenia
podaje się przez kroplówki, wiesz coś o tym, to w ogóle
prawda?
Ale jeśli ona zdaje sobie sprawę z tego, że z nią nie jest dobrze, to nie da rady jej przekonać, że leczenie jej pomoże?
Znaczy ja tam się nie znam.. po prostu się pytam.
Ale jeśli ona zdaje sobie sprawę z tego, że z nią nie jest dobrze, to nie da rady jej przekonać, że leczenie jej pomoże?
Znaczy ja tam się nie znam.. po prostu się pytam.
Moja sisotra ma bulimię.
Jak miała dwanaście lat zaczęła się strasznie odchudzać, nic nie jadła, ciągle wymiotowała, wreszcie tak schudła, że musiała iść do specjalnej kliniki. Była tam bodajże pół roku, wyszła, ale choroba się nawróciła. Jak tylko czuła zapach jedzenia od razu wizyta w toalecie.
A bulimia to też choroba psychiczna, a ona nie rozumie tego, że jest za chuda...
Jak miała dwanaście lat zaczęła się strasznie odchudzać, nic nie jadła, ciągle wymiotowała, wreszcie tak schudła, że musiała iść do specjalnej kliniki. Była tam bodajże pół roku, wyszła, ale choroba się nawróciła. Jak tylko czuła zapach jedzenia od razu wizyta w toalecie.
A bulimia to też choroba psychiczna, a ona nie rozumie tego, że jest za chuda...
tak, to właśnie jest w tej chorobie straszne, że leczenie trwa
bardzo długo i jest ciężkie do wyleczenia. To siedzi w głowie
osoby chorej. Nie mam bulimii, anoreksji czy coś, ale siedzi
coś w mojej głowie takiego, że jestem gruba, że muszę się
odchudzać, tzn. kiedyś tak było; już od ponad roku nie
stosuję żadnej diety; teraz nie skupiam się na tym, żeby
schudnąć, tylko żeby utrzymać wagę
tej mojej kolezance wlasnie grozili ze jak nie bedzie jesc to
beda jej jedzenie przez kroplowke podawac. Ale ona potrafi tak
zrobić ze kazdy mysli ze ona je a tak naprawde jedzenie gdzies
chowa a poznije wyrzuca albo rozmazowuje jedzenie na talerzu zeby
wygladalo ze cos zjadla.
Ja mam pewien problem z jedzeniem. Otóż jem zdecydowanie za
dużo i jestem spasionym grubasem XD
A to co tu powyżej czytam to masakra. Czasami jak w szkole o tym puszczają coś w tym klimacie to po mnie ciarki chodzą. Ale tych chorób się nie wyzbędzie bo one w psychice siedzą...
A to co tu powyżej czytam to masakra. Czasami jak w szkole o tym puszczają coś w tym klimacie to po mnie ciarki chodzą. Ale tych chorób się nie wyzbędzie bo one w psychice siedzą...
Znam kilka osób które z tego wyszły
Ja niestety takich nie znam. Ja tez jem bardzo duzo i dlatego tak
tyje, ale teraz zaczęlam ćwiczyc i w ogółe zdrowiej się
odżywiam
Zero mięsa 
hehe
heheA zamiast miesa co
wiesz az tak to sie nie glodze ale
mieso jem rzadziej a zamiast niego mozna duzo roznych innych
rzeczy jesc
ale
mieso jem rzadziej a zamiast niego mozna duzo roznych innych
rzeczy jesc
moja koleżanka jest chuda jak szczapa, ma 160 cm i waży tylko
44 kg, ma bardzo dobrą przemianę materii, nie wykazuje typowych
objaw jak u anorektyka, ale tak trochę przypomina....
ja też jem i nie tyję
ale na 163 cm wzrostu 49kg to chyba trochę mało....
ale na 163 cm wzrostu 49kg to chyba trochę mało....
ja jem i nie tyje
Ehh...ja tak jak większość. Strasznie chciałabym przytyć,
zresztą muszę(zalecenie lekarza, zeby przytyć 11kg, już
przytyłam 4kg), biorę tabletki na przybranie masy ciała i
efekty jakieś są...ale wiadomo chciałabym szybciej. Co do
anoreksji i bulimii, to wyciągałam z bulimii przyjaciółkę i
się udało, teraz żyje normalnie. Znam kilka chorych osób.
oddac Ci troche puszku? ja sie
wlasnie chce go pozbyc.
ja sie
wlasnie chce go pozbyc.Byłabym Ci wdzięczna Gdyby się
tak dało...
Gdyby się
tak dało...Mi tez oddaj troche
Bierzcie ile chcecie I tak w
wakcje sie go pozbywam Juz
zaczynam biegac i jezdzic na rolkach. Jeszcze brzuszki dojda.
Potem moze a6w.
I tak w
wakcje sie go pozbywam Juz
zaczynam biegac i jezdzic na rolkach. Jeszcze brzuszki dojda.
Potem moze a6w.To ja 7kg poproszę Albo 10 od
razu..jaka ja chciwa
Albo 10 od
razu..jaka ja chciwatak, odpowiedź krotka, ale co więcej można pisać
wręcz przeciwnie chciałbym
przytyć i jem, jem i jem.. i nie tyję
chciałbym
przytyć i jem, jem i jem.. i nie tyję To jest ciężka kwestia. Lepiej jest jak zdrowo sie odżywiamy
niż staramy sie schudnąć na siłę. Widziałam, że tutaj http://metasport.pl/ jest fajna
wyszukiwarka diet i można coś do siebie dopasować a nie
koniecznie pakować sie w zaburzenia odżywiania.
Ja mam małą manię na punkcie odchudzania ale na szczęście
nie w takim stopniu by mieć niedowagę. mam kilka kilo za dużo
i mam zmaiar je do wakacji zrzucić w zdrowy sposób. Chcę
skorzystać z pomocy ternera personalnego którego znalazłam na
http://metasport.pl/ i cwiczyć w domu
pod jego okiem.
Zacznij może brać jakieś tabletki. Czytałem tutaj http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/3740769,forsko
lina-pokrzywa-indyjska-tabletki-na-odchudzanie-mocny-atak-na-tlus
zcz,id,t.html?cookie=1 , ze forskolina pomaga wyregulować
metabolizm i spalić tkankę tłuszczową wiec w Twoim przypadku
była by pomocna.
Nie no tabletki to akurat bardzo zły pomysł. Lepszym
rozwiązaniem jest coś naturalnego. Czytałam niedawno tutaj http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/3817889,olej-k
okosowy-zimnotloczony-bio-nierafinowany-rewolucja-w-diecie,id,t.h
tml?cookie=1 bardzo fajny artykuł o właściwościach oleju
kokosowego.
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.
wyszukiwarka
podobne pytania
81
| |
14
| |
10
| |
4
| |
45
| |
12
| |
3
| |
28
| |
1
| |
29
| |
16
| |
1
| |
66
| |
15
| |
30
|
popularne słowa kluczowe
chłopak co dom dziewczyna film gra gry humor internet kobieta komputer ludzie milosc miłość muzyka na nauka nie piosenka polska pomoc praca prezent problem przyjaźń pytajnia pytanie relacje seks sex sport szkoła telefon włosy zabawa zdrowie związek śmierć życie
kategorie
Pytania: 18028, Odpowiedzi: 327606
