Co mam zrobić gdy mnie przezywają ??? NIe reagować ?? Ale ja tak nie moge bo mnie to po prostu wnerwia i mam ochote mu w j e b a ć !!!! Tylko że on jest starszy ;/
Możesz np. zwołać sporą grupę znajomych którzy mogliby
postraszyć tego który cię wkurza
Jeśli masz cierpliwość to ignoruj go bo kiedyś powinien się
znudzić
Popieram przedmówców. Po prostu staraj się nie reagować. Wiem
że to trudne ale na prawdę po pewnym czasie powinno pomóc. W
ostateczności zwróć się do kogoś o pomoc z tym problemem.
Nie bój się prosić o pomoc.
nie reaguj, dobre ale trzeba mieć silną psyche by to
przetrzymać, najlepiej przyłapać go na jakieś (lub
sprowokować) kompromitującej sytuacji najlepiej przy światkach
i się z niego śmiac
zgadzam sie z tym co napisaly osoby przede mna, ale mozesz tez ze
znajomym jakiegos psikusa mu zrobic tak, zeby tego nie widzial, a
potem sie z niego smiac.
no albo jesli potrafisz to smiej sie z tego co mowi i pocisnij go
jednym tekstem, ale inteligentnym
jezeli jestes odwazny to odpowiedz mu "czesc cieciu".. nawet jak
ci dowali to bedzie wiedzial ze nie dasz sie ponizac..
ignorowanie w takich przypadkach sie nie sprawdza.. moze to trwac
bardzo dlugo i nawet gdy zignorujesz to i tak sie bedzie w glebi
siebie wkurzal.. najlepiej jak cie bedzie lal to straj sie tez mu
dowalic, pewnie przegrasz ale nie bedzie juz widzial w tobie
frajera tylko osobe ktora nie da sobia pomiatac i jest
waleczna(az ze przegrasz to nic czego mona sie wstydzic w koncu
wiekszy jest no nie)
Odpowiadasz użytkownikowi plar
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 11 marca 2009, 07:16[#odpowiedz]
1
Rozwal go jakimś tępym/ostrym narzedziem ( młot/siekiera)
Najpierw powiedz o ile starszy i czy duzo silniejszy. Najlepiej
weźgo sposobem czyli ośmiesz go przy jego znajomych w czymś w
czym wydaje mu się, że jest dobry. Dobrze mu dogadasz to sie
chłopak speszy, tym bardziej że jego znajomi się będą z
niego śmiali. Zrobisz tak kilka razy (nie wykluczone, że
dostaniesz raz albo dwa), a jego znajomi się zaczną z niego
śmiać, że jakiś szczeniak mu dogadał =]
Wyjścia są 2. 1 - Zapisujesz się na siłkę, jakąś sztukę
walki typu boks, kickboks czy coś i po jakimś pół roku
kasujesz kolesia 2 opcja to po
prostu jesteś silny psychicznie i olewasz sobie takie błahostki
bo nie będziesz lał każdego kto powie coś nie tak. Jednak
musisz liczyć też się z tym że od obelg się zaczyna więc
siłkę + treningi też warto wdrożyć.
1- zaprzyjaznij sie moze ci zazdrosci tylko czegos moze twoja to
wina
2-olej go
3-Jak masz dobrą gatke to gaś jego teksty
4-Jak jestes silny to daj mu kuksańca za każdy tekst hehe
Odpowiadasz użytkownikowi Nazgan
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 12 marca 2009, 20:40[#odpowiedz]
1
Mnie kosztował 500 zł wyjazd takiego szczura do lasu, dostał
łyżeczkę do kopania i się popłakał, na końcu pozdrowienia
odemnie, teraz nawet nie próbuje spojrzeć w moją stronę.
Popytaj czy ktoś w okolicy bawi się w takie szopki. Skuteczne w
100%, te pięć stów chyba znajdziesz.
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 12 marca 2009, 20:40[#odpowiedz]
0
Mnie kosztował 500 zł wyjazd takiego szczura do lasu, dostał
łyżeczkę do kopania i się popłakał, na końcu pozdrowienia
odemnie, teraz nawet nie próbuje spojrzeć w moją stronę.
Popytaj czy ktoś w okolicy bawi się w takie szopki. Skuteczne w
100%, te pięć stów chyba znajdziesz.
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 12 marca 2009, 20:40[#odpowiedz]
-3
Mnie kosztował 500 zł wyjazd takiego szczura do lasu, dostał
łyżeczkę do kopania i się popłakał, na końcu pozdrowienia
odemnie, teraz nawet nie próbuje spojrzeć w moją stronę.
Popytaj czy ktoś w okolicy bawi się w takie szopki. Skuteczne w
100%, te pięć stów chyba znajdziesz.
tak olac :/ ale przecież
wiadomo że to nie jest łatwe postafcie się na jego miejscu chłopak który ma w chu**
kumpli starszych itd. wyzywa cię i co ty możesz gów** nic nie możesz ewentualnie słuchac i to
tolerowac ale ja na twoim
miejscu nasłała na tego fagasa jakiś ludzi żeby mu wjeb*** bo
wiem jak to jest gdzy ktoś sobie za dużo pozwala oczywiście to
nie est najlepsze rozwiązanie ale jeżeli nie ma już innego
wyjścia :/
Mam trochę tekstów,a le nie jest ich dużo a nie bede ciągle
tych samych mowił Może byscie
cos doradzili ? Jakieś fajne teksty
Odpowiadasz użytkownikowi sebeq126
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 16 marca 2009, 17:53[#odpowiedz]
0
według mnie, trzeba cierpieć i dla mnie, jak mnie ktoś
przezywa to zaszczyt. Bo im więcej cierpimy, tym bardziej
jesteśmy bliżej Boga. Zobacz. Jezusa też bili przezywali, a on
nie reagował. I poszedł dzięki temu do nieba. Pomyśl, że po
prostu Bóg cię wybrał. Według mnie, Ci ludzie, którzy są
nieakceptowani, bici, przezywani to ludzie boga! pozdrawiam
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): wietzkov, 08 kwietnia 2009, 15:10
im bardziej bedziesz sie tym przejmowal tym bardziej beda ci
dokuczac a jak nie bedzie cie to
obchodzilo co oni mowia to im sie to znudzi odpuszcza sobie proste i logiczne
albo scisnij mocno piesc i przyp**rdol w morde xDDD zarcik
Odpowiadasz użytkownikowi margot
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 24 marca 2009, 14:48[#odpowiedz]
0
cos bym ci poradzil ale wislak jestes to niech cie leja