28
Lepiej żałować że się spróbowało niż żałować, że się nie spróbowało?
Pytanie zadał(a) AnAlien, 23 czerwca 2010, 13:18
Jak myślicie?
[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]
Odpowiedzi (28)
zależy jaka sytuacja. ale myślę ze lepiej żałować że się
spróbowało. bo jak nie spróbujemy nie wiemy co będzie dalej
i tylko będziemy się zamartwiać 'dlaczego tego nie
zrobiłam'
poza tym nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło!
poza tym nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło!
lepiej zalowac ze sie nie sprobowalo bo jesli sie zastanawiasz to
pewnie jest to cos amoralnego lub glupiego. a na takie proby to
masz jeszcze wieeele czasu. zawsze mozesz sprobowac tego pozniej,
kiedy juz nie bedziesz miala tego dylematu.
Niee to nie jest nic amoralnego, głupiego chyba też
Ale jest to dość ryzykowne, w sensie, że zmieni moje życie o 180 stopni
Ale jest to dość ryzykowne, w sensie, że zmieni moje życie o 180 stopni
Jasne że lepiej żałować że się spróbowało... Przyjdzie
Łobuz to pewnie wytłumaczy
Eeee... ja nigdy nie żałowałem, że spróbowałem... nawet
kiedy nie wyszło... myślę, że po prostu musiało tak być,
ale przynajmniej spróbowałem... i nikt mi nie powie, że się
nie starałem 
ja zawsze wole spróbować i żałować
Lepiej jest sprobowac i byc w pewniejszej sytuacji(czasem trzeba
zalowac, ale takie zycie) niz nic nie robic, i zalowac tego 
a więc
Oczywiście że lepiej żałować że się spróbowało bo ...
Jeśli nie spróbujemy nic nie zyskamy i to jest pewne. W sensie że nie zdobędziemy tego co chcemy zdobyć próbując. Jeśli natomiast spróbujemy to zawsze mamy szansę to osiągnąć więc nie próbując pozbawiamy się
tej szansy na samym początku
to jest moje tłumaczenie i ja się tego trzymam
Oczywiście że lepiej żałować że się spróbowało bo ...
Jeśli nie spróbujemy nic nie zyskamy i to jest pewne. W sensie że nie zdobędziemy tego co chcemy zdobyć próbując. Jeśli natomiast spróbujemy to zawsze mamy szansę to osiągnąć
więc nie próbując pozbawiamy się
tej szansy na samym początku
to jest moje tłumaczenie i ja się tego trzymam Haha, Ty to jednak lubisz sie na ten temat produkowac Ale coz, popieram
Ale coz, popieram 
ach, zgadzam się z moimi chłopcami
O tym właśnie mówiłam
Moje motto zyciowe od dawien dawna brzmi: Lepiej zrobic i
zalowac, niz zalowac,ze sie nie zrobilo
lepiej żałować że się spróbowało wg. mnie
żałować że się spróbowało : bo czasem jest taka sytuacja
która może już nigdy się nie powtórzy i kończy się dla nas
źle. a jeśli byśmy spróbowali moglibyśmy zyskać coś
ważnego i przyjemnego. Jeśli nie spróbujemy cały czas będzie
to nas dręczyć, że mogło być inaczej gdybyśmy się
odważyli.
Ja zdecydowanie wole czegos pozalowac jak juz sprobowalam...
Ogolnie wychodze z zalozenia, ze czlowiek w zyciu wszystkiego
powinien sprobowac.
Lepiej to w ogóle niczego nie żałować
No, ale jak trzeba z tych dwóch wybrać to wolałabym żałować, że nie spróbowałam. Bo jakbym spróbowała to mogłoby to przynieść takie efekty, że nie wygrzebałabym się z tego. To już wolę tą nieświadomość 'co by się mogło stać'.
No, ale jak trzeba z tych dwóch wybrać to wolałabym żałować, że nie spróbowałam. Bo jakbym spróbowała to mogłoby to przynieść takie efekty, że nie wygrzebałabym się z tego. To już wolę tą nieświadomość 'co by się mogło stać'.
nie wiem.. żal.. nie lubię tego słowa.. z każdej sytuacji
wyciaga się jakieś wnioski, to w końcu tez jakieś
doświadczenie itp wychodzę z założenia że każdy człowiek
uczy się na błedach a niekoniecznie zaraz wszystkiego załuje.
Lepiej żałować, że się nie spróbowało, ponieważ gdy się
nie spróbuje to przez cały czas będziemy się zastanawiać co
by się stało gdybyśmy jednak spróbowali A tak jeśli nam nie wyjdzie to
nigdy nie można tego żałować tylko spróbować jeszcze raz xD
A tak jeśli nam nie wyjdzie to
nigdy nie można tego żałować tylko spróbować jeszcze raz xD
oczywiście ,że lepiej żałować, że się spróbowało. wtedy
zaoszczędzamy sobie gdybania i nie odczuwamy niedosytu...
lepiej żałować, że się zrobiło... Nie, ja nigdy nie
ryzykuję... Jakoś boję się konsekwencji.
Tak jak większość uważam, że lepiej żałować, że się
spróbowało... Bo może się okazać, że wcale nie trzeba
będzie niczego żałować
Jak dla mnie to, to pierwsze chociaż to też zależy od
osobowości i charakteru człowieka/
Lepiej żałować, że się spróbowało, tak myślę.
Różnie to bywa ale spotykam się z obydwoma sytuacjami i już
nie wiem co wybrać 
żałować że się spróbowała, co nas nie zabije to wzmocni
Że się spróbowało..
Załować że sie spróbowało
uważam, że lepiej żałować, że się spróbowało niż, że
się nie spróbowało. i potem żyć ze świadomością, że nie
wykorzystało się wszystkich szans i nie zrobiło wszystkiego co
było możliwe. xd
to w sumie zależy od sytuacji i indywidualnego podejścia
człowieka nie mniej jednak wydaje mi się, że lepiej jest
żałować, że się spróbowało.
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.
wyszukiwarka
podobne pytania
32
| |
26
| |
34
| |
34
| |
34
| |
30
| |
19
| |
26
| |
34
| |
44
| |
22
| |
9
| |
23
| |
31
| |
5
|
popularne słowa kluczowe
chłopak co dom dziewczyna film gra gry humor internet kobieta komputer ludzie milosc miłość muzyka na nauka nie piosenka polska pomoc praca prezent problem przyjaźń pytajnia pytanie relacje seks sex sport szkoła telefon włosy zabawa zdrowie związek śmierć życie
kategorie
Pytania: 18036, Odpowiedzi: 327619
